Dedis, Joda - Robię To tekst piosenki (lyrics)

Dedis [Dawid Mullar] Mysłowice, Polska

[Dedis, Joda - Robię To tekst piosenki lyrics]

Dedis, co z Ciebie za raper
Skoro nie potrafisz pisać tak
Jesteś jak rak na tej scenie
Bo do przodu poszedł rap
Dawno, dawno temu cała scena mówi " pa pa"
Mój papa nas zostawił
Nie gadamy z nim dwa lata
Tu zero ambicji i stylu
Potencjał zostawił w domu
Jak go zabiorę na spacer –
Wtedy mnie wezmą do BOR-u
Jestem w tym Ziomuś na blokach, w domach
Nawet w Twojej furze
I nigdy nie dam dupy żebyś kupił moją bluzę
Robię to wszystko jak zechcę
Ty w końcu zrozum to
Nieoszlifowanym diamentem jestem dla ludzi
Bo wyświetlenia się nie zgodzą –
To nagle zapomną se
O Twoim raperze, bo na pewno nigdy o mnie nie
Zmieniam wytwórnię se, gruba sprawa
Ciężki temat
Jak przekonać mam do siebie ludzi
Taki jak ja biedak odpalam lapka teraz
Ale najpierw piszę w głowie
Nigdy nie zapiszę czegoś, czego tu nie zrobię

Robię to wszystko powoli, praca, obowiązki
Dom czy to legal
Czy podziemie – zawsze piszę świeżą krwią
Nigdy nie trać we mnie wiary
Zapierdalam razem z nią
Możesz zabrać mi to wszystko –
Nigdy nie zabierzesz flow

Po pierwsze dla zajawy
Dopiero potem dla wiary
Jak robisz to samo – nagrywamy, nie ma sprawy
Prawda boli jak się boisz, to, to zostaw
Bo Cię rozłoży jak krokodyl, ale nie Lacoste
Tak to się robi tu na północy i południu
I jak nie kiwasz głowy to
Ci położymy ją na pniu
Jakbym robił to wyłącznie dla mamony
Jak co drugi młodzik to bym pewnie
Dawno rzucił to w pizdu
To jest pasja i odpowiedzialność
Od kiedy ludzie stoją za mną, nawet garstką
Najciemniej pod latarnią – tam
Gdzie stoją te Tatiany
A my dajemy światło w paśmie niewidzialnym

Robię to wszystko powoli, praca, obowiązki
Dom czy to legal
Czy podziemie – zawsze piszę świeżą krwią
Nigdy nie trać we mnie wiary
Zapierdalam razem z nią
Możesz zabrać mi to wszystko –
Nigdy nie zabierzesz flow

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować