Enej - Skrzydlate Ręce tekst piosenki (lyrics)

[Enej - Skrzydlate Ręce tekst piosenki lyrics]

Urodził się, sam dzisiaj nie wie gdzie
Nie widział słońca ni nieba też
Ojciec mu wrogi, mamy nie znał więc
Samotnie ciągle witał nowy dzień
Dlaczego ja? Tak Boga pytał się
Naprawdę skrzydeł tych nie mogę mieć?
Rozłożył ręce, chyba tego chce
I jego oczy mówią "leć"

Raj którego nocą pragniesz tak, jak ja
To niebo, to raj
Dalej, dalej proszę leć, proszę gnaj!

Kolejny dzień, kolejna taka noc
Kiedy pokochać go nie miał kto
A ile można modlić się o lont
Który zapłonie kiedy chciałby on
Zalany łzami, śniło mu się, że
Że jego dusza już umie latać
Rozłożył ręce, chyba tego chce
I jego oczy mówią "leć"

Zobacz chłopaku za sen oddałeś życie, a więc
Błagam cię leć, pora już na ciebie, też
Skrzydlate ręce ma Bóg oddał je Tobie za ból
Kłaniają się, abyś je założył już
I poleciał gdzie ten wymarzony

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować