Piekielny - Mówmy Głośno tekst piosenki (lyrics)

[Piekielny - Mówmy Głośno tekst piosenki lyrics]

Mój kumpel chciał się zabić we własnym domu
Wrócił z najby, wziął 25 ibupromów
Miały mu pomóc, miał mózg nie na miejscu
Ziomuś, nie chowaj tych problemów w sercu, ej
Dlaczego ludzie ciągle boją się mówić
Później we własnym gównie tak
Łatwo się zgubić
Gdy jest się samemu nic nie jest łatwe
Później pytania czemu nikt nie
Pomógł i to straszne
Życie, ja dobrze znam cię i dobrze znam te
Problemy które sprawiają
Że wszystko gówno warte
I nawet z dobrym startem
Można skończyć kiepsko
Bo coraz rzadziej z fartem
Cokolwiek tu jest ziom
To nasze piekło, jebane piekło
Co pozostawia na psychice bliznę konkretną
I nie mów mi, że nie potrzebna ci pomoc
Skoro chcesz to powtórzyć, niemal co noc

Mówmy głośno, ból potrafi zabić samotnych
A odciąć się od wszystkiego to głupota
Bo każdy człowiek jest tak samo istotny
Więc rozmawiajmy o swoich kłopotach
Mówmy głośno, ból potrafi zabić samotnych
A odciąć się od wszystkiego to głupota
Bo każdy człowiek jest tak samo istotny
Więc rozmawiajmy o swoich kłopotach
Mówmy głośno

Mówmy głośno
Bo kiedyś to nie będzie nam dane
Milczenie nie jest złotem
Nie jest nawet pozłacane
Co tu jest grane, co z tą psychiką
Skoro chcesz zrobić znowu coś
Złego jak Raskolnikow
Też miałem głupie myśli, martwiłem się o to
Kiedy będąc w gimnazjum zostałem półsierotą
Bywało ciężko, było kiepsko, wierz mi
Ciężko utrzymać rodzinę z
Nauczycielskiej pensji
Trudno nie tęsknić za kimś bliskim wiesz
Jeśli wtedy on był dla mnie wszystkim też
Wiem jak jest więc usiądź tu obok
Potraktuj mnie jak kumpla
Bo jestem tu z tobą
Rozumiem wszystko, nie bój się słów
Jeśli nie jesteś gotowy to jutro będę tu znów
Wyrzuć ten ból, nie daj satysfakcji wrogom
Nie niszcz siebie sam, oni próbują i nie mogą

Mówmy głośno, ból potrafi zabić samotnych
A odciąć się od wszystkiego to głupota
Bo każdy człowiek jest tak samo istotny
Więc rozmawiajmy o swoich kłopotach
Mówmy głośno, ból potrafi zabić samotnych
A odciąć się od wszystkiego to głupota
Bo każdy człowiek jest tak samo istotny
Więc rozmawiajmy o swoich kłopotach

Ej dziewczyno, powiedz z czym masz problem
On cię zostawił, przestań, wytrzyj łzy
Złap oddech może nie był tego wart
Może z tobą coś nie dobrze
A może to nie było to, kurwa to proste
Tak już jest, wszystko czasem przemija
Spójrz na siebie
Po twarzy spływa ci znów makijaż
Tracisz kolory przez jednego gościa
Który wciąż coś pierdolił o wątpliwościach
I nawet nie myśl o tym, nawet nie próbuj
Gdzieś się naćpać, zachlać
Nocą pójść do klubu
Robić to z kim popadnie w którymś z kibli
Jutro alkohol zejdzie z bani, wyrzuty nigdy
Ból pozostanie, poczucie winy też
Przez jednego kolesia chcesz stracić godność
Wiesz? Mogła wystarczyć rozmowa szczera
To gówno, tak kończy się nieraz, Ema

Mówmy głośno, ból potrafi zabić samotnych
A odciąć się od wszystkiego to głupota
Bo każdy człowiek jest tak samo istotny
Więc rozmawiajmy o swoich kłopotach
Mówmy głośno, ból potrafi zabić samotnych
A odciąć się od wszystkiego to głupota
Bo każdy człowiek jest tak samo istotny
Więc rozmawiajmy o swoich kłopotach
Mówmy głośno

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować