Piersi - Do Warszawy jadą pany tekst piosenki (lyrics)

[Piersi - Do Warszawy jadą pany tekst piosenki lyrics]

Siedzą granci nawaleni
Zdzio, Olek, który wiesz
Z przodu pały na motorach
Z tyłu po cywilu pies
Mordy z porządku zdjęte
Świńskie oczka już za mgłą
Tłuste dupy wypoczęte
Z polowania naprzód mkną

Do Warszawy jadą pany, pany, pany

Do Warszawy z polowania
Gienio sika w siną dal
Zdzisio wciąż o kurwach gada
Wieś się znowu w pory zlał
Jadą zaraz szczurołapy
Orły z przodu trafić ma
Dał kierowcy cztery machy
Sto sześćdziesiąt oddział gna

Do Warszawy jadą pany, pany, pany

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować