Pjus, Sobota - Callarm tekst piosenki (lyrics)

Sobota [Michał Sobolewski]

[Pjus, Sobota - Callarm tekst piosenki lyrics]

Ta podróż będzie niezłą hecą halo?
Haaalo?

Wiesz, nie znamy się wcale
Ale mam do ciebie sprawę
Nie to nie pomyłka, nie marketingowy zabieg
Nie chce ci nic sprzedać, po prostu słuchaj
Wiem w jakim stoisz miejscu
Czego teraz szukasz
Nie, ja nie z psiarni czy innych mundurowych
Powiedzmy, że znam myśli
Co przychodzą ci do głowy
Tak, telepatia - nie wierzysz w takie bzdury?
Czekaj…czekaj jesteś osiemdziesiątyktóry?
Drugi? ta! całkiem szczęśliwy rocznik
Nie ruszał już do boju
Dano mu komendę spocznij
Mądre głowy powiedziały byś korzystał z życia
Chuj, że nic nie masz, a ono dalej cie wysysa
Teraz gapisz się w ekran
Pełen cudzych cyferek potem zapalisz jointa
By przewietrzyć sobie czerep
Ale co poza dymem w nim jeszcze pozostanie?
Czasem ci się wydaje, że dni są takie same
Że uśmiech do lustra jest
Czymś zgoła na wyrost
Bo ukryć twych uczuć nie
Zdołasz miną fałszywą pora wyjść z pudełka
Ruszyć lawiny myśli kamyk
Niewolnikiem jest ten
Co sam zakłada swe kajdany

Ta podróż będzie niezłą hecą halo?
Haaalo?

Dobra, nie wchodź do windy
Stracisz w niej sygnał ryzyko? niby tak
Ale już stała ci się krzywda
Więc nazwij tę podróż wyrwaniem się z apatii
Nie może być za łatwo, bo nic się nie załatwi
Jesteś? pod domem stoi typ w dresie Sergio
Typowy Seba, zawsze traktowałeś go z rezerwą
Zajrzyj mu w oczy
Jakbyś chciał sprzedać gonga
To taki, test – jak się cofniesz to nie odda
Ale jak ruszy, idź za nim, bo macie misję
Nawet jeśli punkty styku bywają tylko krwiste
Łączy was jeden wróg – nazywa się constans
I brak wiary, że z pułapki można się wydostać
Widzisz skrzyżowanie? obok tego
Sklepu z farbą? On rzuci w szybę kamień
Ty się nie bój – warto
Łap za pierwszą puszkę
Teraz biegiem przez bramy przez boisko
Gdzie dzieciaki kiedyś w piłkę grały
Znajdź jakiś mur, wyjmij farbę
Włącz wkurwienie i przelej dla potomnych
Nim kolejny kur zapieje
Nie szczędź gorzkich słów
Bądź ze wszystkim kwita
Teraz zrób dwa kroki w tył
I zacznij mi to czytać spierdoliliśmy to
Dni tego społeczeństwa są policzone
Jedyną szansą jest

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować