Paweł Bokun - Disko tekst piosenki (lyrics)

Wpadnij do mnie na małe disco
Nocną bombę, ranne ściernisko
Przytul mnie do cyca jak ostatni grosz
I nie pytaj co tam słychać, tylko co tu zdjąć
Wpadnij do mnie na małe disco
Nocną bombę, ranne ściernisko
Przytul mnie do cyca jak ostatni grosz
I nie pytaj co tam słychać, tylko co tu zdjąć

Mogę mówić, że poznałem cię jak w FLC
W klubie gdzie same pedały kręcą w koło się
To niby jest rap koncert, ale już dobrze
Określa jego poziom to, że wzięli mnie
Mogę mówić, że rozwalę, ale wiesz jak jest
Prędzej wyjdzie mi kabaret pobawionych point
Muszę rozegrać mądrze sprawy bieżące
Byś była dzisiaj moją w starym ciasnym M

Wpadnij do mnie na małe disco
Nocną bombę, ranne ściernisko
Przytul mnie do cyca jak ostatni grosz
I nie pytaj co tam słychać, tylko co tu zdjąć
Wpadnij do mnie na małe disco
Nocną bombę, ranne ściernisko
Przytul mnie do cyca jak ostatni grosz
I nie pytaj co tam słychać, tylko co tu zdjąć

Mogę mówić, że ostałem się a inni nie
Złoty chłopak co ma zalet więcej niż twój ex
Przyłażą tu co piątek z piłki na goudę
A uwierz mi, że wolą zamiast jednej dwie
Mogę mówić, że znam parę grubych kotów w grze
I się z nimi waflowałem, albo chlałem też
Tylko, że każdy mordę cieszy a w kącie
Mnie gnoją i się śmieją
"co za wiejski śmieć"

Wpadnij do mnie na małe disco
Nocną bombę, ranne ściernisko
Przytul mnie do cyca jak ostatni grosz
I nie pytaj co tam słychać, tylko co tu zdjąć
Wpadnij do mnie na małe disco
Nocną bombę, ranne ściernisko
Przytul mnie do cyca jak ostatni grosz
I nie pytaj co tam słychać, tylko co tu zdjąć

Mieszkam z mamą jak każdy raper
Mam zasraną, starą kanapę
Brudny lapek, na nim trzy tysiące płyt
I wystalkowany folder pod tytułem "Ty"
Jutro rano będziesz mieć zgachę
Co się stało? Co to za facet?
Zanim stracę szanse jak narwany szczyl
Trzeba szybko chwycić potrfel i
Cię mocno spić

Wpadnij do mnie na małe disco
Nocną bombę, ranne ściernisko
Przytul mnie do cyca jak ostatni grosz
I nie pytaj co tam słychać, tylko co tu zdjąć
Wpadnij do mnie na małe disco
Nocną bombę, ranne ściernisko
Przytul mnie do cyca jak ostatni grosz
I nie pytaj co tam słychać, tylko co tu zdjąć