Pięć Dwa, ron - Policyjne cz. 2 tekst piosenki (lyrics)

[Pięć Dwa, ron - Policyjne cz. 2 tekst piosenki lyrics]

Sami tego chcecie, policyjne śmiecie
Wkurwiliście mnie, to wam jadę
To było na nocną hardkorówkę iście
Freestyle'owego charaktera miało to
Być przyjście po chwili nie wiem
Skąd się śmiecie wzięliście
Do ucieczki mnie zmusiliście
Kurwy, bez ostrzeżenia do mnie strzelaliście
W międzyczasie oparami się nakiraliście
Jednej piątce z dwójki dupę lizać mogliście
Central division razem się wspieraliście
Wszyscy ulicznego honoru dotrzymaliście
Więc to wszystko dla was, dzięki, dzięki
Jebana policja jest u mnie na czarnej liście
Ile razy ping-ponga mi podbiliście
Z kieszeni słonika zrobiliście
W 100% wiem, czego chcieliście
Pytońską trąbę moja possać chcieliście
Dwie dziewiątki
Od nich siedem strzałów w klatę
Ja teraz też przykładam do tego łapę
Albo girę, która kroczy
Z podziemnej ścieżki ona nigdy nie zboczy
Bo to jest hardocre kłujący cię w uszy i oczy
Wkręca tobie ci-ci bateryjkę GP
Wkręca tobie ci
Półmetrowy chuj wchodzi w dupę policjantom
Półmetrowy chuj wchodzi w dupę policjantom
Półmetrowy chuj wchodzi w dupę policjantom
Półmetrowy chuj wchodzi w dupę policjantom
Półmetrowy chuj wchodzi w dupę policjantom
Półmetrowy chuj wchodzi w dupę policjantom
Półmetrowy chuj wchodzi w dupę policjantom

I tak dalej aż zabraknie amunicji
W imieniu swoim i wszystkich – ChWD policji

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować