Zelo PTP, Bonson - Daj sobie czas tekst piosenki (lyrics)

[Zelo PTP, Bonson - Daj sobie czas tekst piosenki lyrics]

Jeśli nie wiesz czego brak Ci i
Nie wiesz co cię trapi, ziom
(Właśnie tak, właśnie tak)
Kiedy wszystko poszło w diabli
A zegarek cię nagli, ziom (Właśnie tak)

Ziomy robią dupy do mej nuty
Potem te dupy chcą być kurwa groupies
Ziomy chylą czoła jakby zawadzał im sufit
Nowa szkoła
Stara szkoła - przestałem się kłócić
Suki zelo nic nie musi
Lamusy szukają kumpli
Zamiast wziąć się za dziewuchy
No bo niby czemu ma mnie obchodzić
Że nie masz forsy
Ale chcesz robić sztosy? I znowu
Dowiem się że jestem najgorszy
Bo rap nie ma dzielić a łączyć
Pierdolę już człowiek te głodne kawałki
I bądźmy poważni, lecz też bez przesady
Pogadamy jak zobaczysz co znaczy
Wyprowadzić się od matki
Przejebałem w chuj czasu na głupoty
W chuj hajsu na głupoty
Teraz trzeba się tu napocić
Żeby odrobić straty
Więc nie bierz sobie na banie
Że wszystko mamy za frajer
Wierz niczego tu nie dostaje się
Niczego tu nie dostaje się
Dlatego grubo wysrane mam na
Ten cały złamasów rap
Nie uwodzi nas masówka, nie szukamy poklasku

Jeśli nie wiesz czego brak ci i
Nie wiesz co cię trapi, ziom
Lepiej daj sobie czas
Kiedy wszystko poszło w diabli
A zegarek cię nagli, ziom
Lepiej daj sobie czas ej, daj sobie czas
Ej, daj sobie czas
Tam dokąd pędzisz zdążysz niejeden raz
Daj sobie czas ej, daj sobie czas
Tam dokąd pędzisz zdążysz niejeden raz

Nieważne jakie tempo wchodzę w bit
Jak kuna w agrest i mam w chuju akceptację
Nie pozuję już na gwiazdę
Mam bekę kiedy pacjent z
Promo wyrwał kurwa czapkę
I się jara, że ma życie fajne, ty nieważne
2 0 11 - miałem ziomów w każdym brandzie
2 12 - nie robimy nic
Ciągle na nas hype jest
2 13 - nie robimy nic
Nie wiem czemu tak jest
A w tym czasie geje robią
Z rapu jakaś kurwa papkę
I o to mam tu walczyć? By mój
Numer grał u Marty z trzeciej C?
Kurwa, jebie mnie to
Sorry trochę więcej chcę
Obrzygane siksy po koncertach dzisiaj
Gonię stąd już a pierdolą mi
Że jestem nie w porządku - odpuść
Rap z osiedla na osiedla bez frajerni
Nie gramy pod publikę
Więc jesteśmy beznadziejni
I możesz ze mną wypić
Gdy spotkamy się na dzielni
Bowiem u mnie wciąż to samo
Tylko lepsze alko lej mi

Jeśli nie wiesz czego brak ci i
Nie wiesz co cię trapi, ziom
Lepiej daj sobie czas
Kiedy wszystko poszło w diabli
A zegarek cię nagli, ziom
Lepiej daj sobie czas ej, daj sobie czas
Ej, daj sobie czas
Tam dokąd pędzisz zdążysz niejeden raz
Daj sobie czas ej, daj sobie czas
Tam dokąd pędzisz zdążysz niejeden raz

Jeśli nie wiesz czego brak ci i
Nie wiesz co cię trapi, ziom
Kiedy wszystko poszło w diabli
A zegarek cię nagli, ziom
Lepiej daj sobie czas ej, daj sobie czas
Ej, daj sobie czas
Tam dokąd pędzisz zdążysz niejeden raz
Daj sobie czas ej, daj sobie czas
Tam dokąd pędzisz zdążysz niejeden raz

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować