Zeus - Nie wieszcz OCB tekst piosenki (lyrics)

[Zeus - Nie wieszcz OCB tekst piosenki lyrics]

"Cóż za piękny wieczór mniemam
Iż jest to idealna okazja aby wznieść toast
Toast za obiady czwartkowe jako że jest
W istocie czwartek i spotykamy
Się poobiedzie jak
Zawżdy przygotowałem poemat na
Ową okoliczność"

Prawie dwie dekady już na gardle nóż mam
I nie puszczam, tusz na opuszkach złuszczam
A na ucztach pusta tłuszcza
Macza usta w tłuszczach
Much na wzór mój tam nie wpuszcza
W sumie słuszna, cóż tam hucpa huczna
A ja wódz, sam Zaratusztra
Szukam raczej kruszca w puszczach
Taki wódz, a wkurza musztra go
Co noc mały wóz znad łóżka
Razi tu światłami mu w twarz, a nóż uznasz
Szuka różdżkarz wód u stóp
A susza w mózgach od lat
Mózg ma swój na rusztach
Huncwot każdy i dziewuszka
Może już czas słuszność uznać
Później strój na wzór ich ubrać
Każdy radzi mózg swój uprać
Robić cóż mam no?

"Po proszę wina, Moja wina"

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować