2sty, Smolasty - Sam na sam tekst piosenki (lyrics)

Smolasty

Smolasty [Norbert Smoliński] Warszawa, Polska

[2sty, Smolasty - Sam na sam tekst piosenki lyrics]

Leci sobie nuta, masz ochotę na gruby lot
Tylko mi nie mów potem, że to był błąd

Siema siema, pozdrawiam kartel
Ręce rozpostarte, z fartem
Typie opuść gardę, to chyba jest żartem
Lepiej mała weź zejdź na parter
Dziś tu jest parkiet, parkiet
Na ucho mi mówisz, że ładuję jak Carter
Potem znikasz na fajkę, dobra
Dobra i tak cię znajdę na najbie tu
Na najbie tam i tak zostaniemy sam na sam
Na najbie tu
Na najbie tam i tak zostaniemy sam na sam
Biorę drina w dłoń, biorę dupę w dłoń
Jestem niepokorny jak Iverson
Biorę drina w dłoń, biorę dupę w dłoń
Nie wiem skąd jesteś ale włosy masz blond
Nie wiem skąd jesteś ale włosy masz blond
Nie wiem skąd jesteś ale włosy masz blond



Ja wiem, że ty, chcesz mnie na sto
Zmysłowe gry, w nich jestem pro
Kolejny raz, wódka i sok spędzimy dzień i
Zostaniemy sam na sam, sam na sam
Sam na sam, sam na sam (w tę noc)

Leci sobie nuta, masz ochotę na gruby lot
Tylko mi nie mów potem, że to był błąd

Dziesięć na dziesięć, pójdziemy na całość
(na całość) nigdy mało (nigdy mało)
I jedyne co chcę słyszeć, to że się podobało
Mów mi David Hasselhoff
(mów mi David Hasselhoff)
Mała, polecisz w dół jak 50% off
Ale zanim to zrobimy to mi bansuj, bansuj
Odpierdalaj tarło i nie zwiększaj dystansu
E-e, nie zwiększaj dystansu i wcale
Mi to nie przeszkadza, że, że
Nie znam cię, dupo, nie znam cię
Nie znam cię, dupo, nie znam cię

Ja wiem, że ty, chcesz mnie na sto
Zmysłowe gry, w nich jestem pro
Kolejny raz, wódka i sok spędzimy dzień i
Zostaniemy sam na sam, sam na sam
Sam na sam, sam na sam (w tę noc)

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować