Bonson, Enzym - Spotykamy się tekst piosenki (lyrics)

[Bonson, Enzym - Spotykamy się tekst piosenki lyrics]

Nie mów, nie padamy
Bo to tylko oni unikali, my nie unikamy tych
Którzy chcieliby dać Babilon za brata
Ja mówię tobie, man, nie dziw się
Że zawracam

Nie mów, nie padamy
Bo to tylko oni unikali, my nie unikamy tych
Którzy chcieliby dać Babilon za brata
Ja mówię tobie, man, nie dziw się
Że zawracam

Siema, Bonus, zapomniałeś o kumplach?
To już dwa lata, kiedy nie ma cię wśród nas
Osiedla zżera wódka i nieraz wkurwia
To miejsce daje wycisk, a jak trzeba współgra
I czekaj kurwa, zapomniałeś o kolegach?
Za to dałeś słowo nie raz
To się stanie każdy wiedział
Z kim latałeś większość czasu po blanty
Ale ty zawsze byleś jakoś, kurwa, ponad tym
Gdy patrzysz komuś w oczy
Przepełnione serca żalem
Myślisz "znasz go całe życie"
Ale nie znasz wcale
Jak cię tu nie ma, respekt tracisz w ten czas
Ponoć robisz rap, mówili
O tym na czym się nie znasz
Nie bierz tego do siebie, żyją plotką osiedla
Myślą "dotknął nieba" tylko ciągną penta
Ej, co jest z tobą, weź tu częściej wpadaj
Podniosłem wzrok
Powiedziałem tylko "spierdalaj" i odszedłem

Nie mów, nie padamy
Bo to tylko oni unikali, my nie unikamy tych
Którzy chcieliby dać Babilon za brata
Ja mówię tobie, man, nie dziw się
Że zawracam

Nie mów, nie padamy
Bo to tylko oni unikali, my nie unikamy tych
Którzy chcieliby dać Babilon za brata
Ja mówię tobie, man, nie dziw się
Że zawracam

Minęło już kilka miesięcy, a my
Nie rozmawiamy wciąż ze sobą, proszę
Daj mi jedną chwilę
Podobno mówią, że czas leczy rany
Dla mnie czas się zatrzymał
Odkąd nie ma cie przy mnie
To nie film jest, ja nie jestem w kinie
Choć mam tą siłę, wiem, że to nie minie
Czuje twój smak
Jak mogliśmy to tak spieprzyć?
Widzisz łzy, nie chce wierzyć im
Ty nie wierzysz dalej, kiedy mówię prawdę
Ty nie widzisz zalet i tak trujesz własne sny
Ja myślę dalej i pamiętam twój głos
I pamiętam cię
Choć ty nie chcesz znać mnie już
Wciąż słyszę twój głos, choć wiem
Że bez sensu
Bo wiedzę twój wzrok, tam nie ma mnie już
Powiedz coś, hej, zrób to dla nas
Podniosłem brew i z
Uśmiechem powiedziałem "spierdalaj"
Jak wcześniej

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować