HIFI Banda - Czarne słońce tekst piosenki (lyrics)

[HIFI Banda - Czarne słońce tekst piosenki lyrics]

Kiedyś nie mamy nic
A nigdy chcemy dać wszystko
Biegniemy tak samo jak nikt
Wirtualna rzeczywistość
Nie oślepia nas blichtr
Spalamy płomienie iskrą
Gdy nagi ubrany we wstyd
Diabeł modli się w bistro
Piekło smutne jak cyrk serwuje
Odlot jak Heathrow wszyscy wolni jak krzyk
Choć w ryzach trzyma ich Ziploc
Choć nic tam nie ma
To syf Temida ważyła na szybko
Plujemy na własny wstyd
Bo wczoraj to nasza przyszłość
Zanim spadną gwiazdy dnia na
Beton lekki jak pióro
I zanim znów zawróci czas zapłaczesz
Nic nie czując
Opadną ręce w górę, ty spadniesz, triumfując
Stracąc cały sens zrozumiesz
Że się odnajdujesz gubiąc
Jutro wróci razem, nigdy z nikim tu za dłoń
Wszystko zapomnimy
W naszych sercach tylko szron
Zapomnimy wspomnień, przytulimy broń
Zabijemy się dwa razy tu: za dobro i za zło

Znów rozmawiamy łzami, czujemy tylko ciszę
Gdy razem jesteśmy sami
Spadamy wciąż coraz wyżej
Po śladach nowych dróg wracamy
Co dzień donikąd
Zabawki jak oceany, topimy się tu z plastiku
Miłość kocha nienawiść, zawiść sukcesu romans
Masz ręce czyste od zdrady? Chodź
Zabij mnie jak mnie kochasz
Przyjaźń czeka na przelew
Susza dawno ma wylew
Prawda targuje cenę dziś za
Tego spektaklu bilet
Znam tego kontraktu deale
Naszego paktu uchybień
Znów po omacku poznajesz prawdę
Znasz jej zapach przez szybę
Wierzysz tylko nikomu
Imienne czeki in blanco
Przeżyłeś tysiące kart historii
Budzisz się z czystą kartą
Znowu gasi cię światło
Znów noc nie daje ci zasnąć
Wczoraj wrócisz jak nigdy, jutro jest dziś
Nie ostatnio znowu jesteś mną
Ja tobą być zapomnę przypadkiem
A wszyscy wokoło tu chętnie poręczą
Pomimo że nie byli świadkiem

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować