Hukos - Odchodzić by powracać tekst piosenki (lyrics)

[Hukos - Odchodzić by powracać tekst piosenki lyrics]

KOWALSKI: To miasto jest bez fartu te
Stare domy rosną na chorej
Ziemi trzeba stąd uciekać jutro rano
Uciekniemy stąd na zawsze
HELENA: Przecież ty sam uciekasz
Nie wiadomo przed czym
KOWALSKI: Ja mam dwa paszporty jeden czysty
In blanco pójdź
I zwiąż wszystkie drobiazgi więcej
Nic nie bierz, wszystko będziesz miała

Jadę na koncert, pakuję torbę, będzie energia
Pociągiem z ziomkiem, dowalić do pieca
Rozdawać emocje, patrzeć jak bawią się ludzie
Dostawać je zwrotnie, dostawać szacunek
Sam w to nie wierzę
Byłem nieśmiałym dzieckiem
Dzisiaj na koncercie hałas, w górze ręce
Jestem dla nich fajnym typem, ekstrawertykiem
Lubię te zabawy, z każdym wypije kieliszek
Jakaś gadka-szmatka, małolatka w Nike'ach
Wbiła tu na farta, podoba jej się knajpa
Ziomki, fotki, piątki, lane Bolsy
Zwrotki, bomby, mordy, tak, sami znajomi
Jestem tu, pieprzony żebrak emocji
Ewolucje na full da z membran głośnik
Jedną noc czuje się jakbym był królem
Dotykam palcem gwiazd, boje się, że wrócę

Wracam do domu, nie całuje stóp Jezusa
Jak Miauczyński, tępa cisza piszczy w uszach
Czasem najbardziej ranimy tych
Których kochamy
Kogo mam ranić? Pusty chawir, martwe ściany
Chcę śpiewać Afromental: powinnaś być ze mną
A pijany po koncertach Autobiografia Perfektu
Żebrak uczuć, deficyt serotoniny
I żegnam ludzi, którzy w duchu wczoraj byli
(salut)
Łapię za telefon, numery na chybił trafił
Są takie rozmowy
Przed którymi chce się napić
Złośliwość rzeczy martwych
Wrażliwość ledwo żywych
Tą jedną do słuchawki chciałbym
Telefon milczy
Ile razy w niedziele oddaje pokłon złym bogom
To są skazy na ciele
Pacierz roztrzęsioną dłonią

Znowu boli mnie serce, to nie metafora
Życie lepsze jest po setce
Żeby nie zwariować
W pogoni za sensem - piątek, sobota
Wracam na planetę jest już środa
Jakbym leżał na kozetce, paranoja
W roztrzęsionej ręce szklanka z
Magnezem i browar
To już nie walka o szczęście
Byle funkcjonować
Strach powrotu na powierzchnie
Spokój daje kołdra

Tu chodzi o głębszy problem społeczny
O jednostkę zagubioną w społeczeństwie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować