K2 - Shino Hito Dziwko tekst piosenki (lyrics)

[K2 - Shino Hito Dziwko tekst piosenki lyrics]

Tak w sumie, no to fuck you man
Nie traktuj tej muzy jak religii nigdy
Nie pakuj jej w te zajebane relikty
Twojej wizji gry amen
Tak w sumie,  no to fuck you man
Nie traktuj tej muzy jak religii nigdy
Nie pakuj jej w te zajebane relikty
Twojej wizji gry amen

To gorący jak magma shit
Synu znów wbija K2 w bit
Jadę jak magik i mam w sobie ten taki stan
W prawdzie rzeczy zrobię man
Taki stan w chacie suck my dick
Robię to, kobieto
Chłopie bo wpierdalam z tymi tekstami
Bo płynie prawda z nich
Już od dawna ma wytrawna gadka na
Kanałach stereo lata idę o zakład, iż
Ty myślisz ja pierdole do diabła
To ten sam koleś
K2 ten co to nagrał te kawałki z radia
Kurwa twa mać
Chyba coś nie ogarniam i o garniak gram
Jakieś typowo telewizyjne gówno to
Pani chyba mi wali
Na słuch albo mam omamy on jest pojebany
Niech dzieci się dziwią
Gdy jest kolejny projekt grany
To moje plany, to mothafuckin' show
(To nie jest rap ty kurwo)
Pierdolę to, bo to moje gówno i chuj w to
Pierdolę to
Czy jeszcze mieszczę się w kanonie rapu
Zapuszkował by mnie za to
Jak zabójcę na pół życia
Bez ceregieli chłopaku zakurwiamy na esce
Po jednym tracku ścieżce
Mam to pierwsze pierdolone miejsce
Fuck you i miałbym platynę z
Samych plików i kompaktów
Nawet bez jednego wyświetlenia synek
I się nie wczuwaj w te rapy man
Bo może się przydarzyć, że gdy za bardzo się
Wkręcisz to nie zauważysz
Jak ci twoje własne życie koło dupy minie
A muza którą słyszysz ma ci w nim towarzyszyć
Jedynie pragnę ci powiedzieć prawdę man
Jaka to różnica
Czy nadają to koncerny medialne
Czy man mam fame
Czy centralnie jestem tym undergroundem
Czy trzymam hajs ten z tego niczym Jay-Z
Geyn i Slim Shady
Czy na odbiorcę mają wpływ pieniądze i trendy
A sam jestem słuchaczem i mam własny koncert
Słucham czego chcę i nie kieruje się wzorcem
No bo to nonsens, to popularne w Polsce
By patrzeć przez pryzmat hajsu
Przez tę forsę
Wiesz to proste jest najgorsze
Że to jest nasz typowo narodowy kompleks

Tak w sumie, no to fuck you man
Nie traktuj tej muzy jak religii nigdy
Nie pakuj jej w te zajebane relikty
Twojej wizji gry amen
Tak w sumie, no to fuck you man
Nie traktuj tej muzy jak religii nigdy
Nie pakuj jej w te zajebane relikty
Twojej wizji gry amen

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować