Kacper Nowak - Plac zabaw tekst piosenki (lyrics)

Ta scena placem zabaw
Ta scena dla mnie placem zabaw
I muzyka placem zabaw
Zrób ze mną co chcesz, zrób ze mną co chcesz
Mała dziś, yo

Pobujasz się ze mną na huśtawce - emocji
Niczym rollercoaster: upadki i wzloty i też
Nigdy za mną nie zapłaczesz, wcale
Dla mnie muza placem zabaw
Głos i życie placem zabaw

Plac zabaw, plac zabaw
Oni mi mówią ‚nie', oni mi życzą źle
I mówią: ‚Kacper, weź’
Ja nie wziąłem, nigdy - nie

Kilka razy byłem prawie dead
Życzyli mi żebym zdechł

Weź mi zejdź z oczu dziś
Zejdź z oczu Ty i Ty, i Ty też
Oczekują, że im podam łapę - kurwa nie
Podam Ci pustе spojrzenie sklej papе
Nie mam chęci słuchać waszych pustych gadek
Nie, nie i nie - zrozum

Nawet się tu nie zbliżysz
Bywa, że jestem chamem
Bo też wyglądam trochę inaczej, to co?

Mi powiecie po raz setny, co już wiem
Ciągle jestem taki fresh
Ale dla was stale jestem
Przecież taką marionetką, śmieciem i pedałem
Twoje zdanie wisi i powiewa mi - wyjebane