Kaczor, Kajman - A na imię mam... tekst piosenki (lyrics)

[Kaczor, Kajman - A na imię mam... tekst piosenki lyrics]

Jestem MC, który walczy słowem o uznanie
Jestem tracku przesłaniem
B-boyem, co we krwi ma taniec
Na scenie stoję
Puszczam z winyla starą szkołę
Jestem Dj-em, producentem, sample kroję
Tworzę pętle, jestem idolem tłumów
Niby nie chcę wokół siebie szumu robić
Choć to bezsens
Jestem hipokrytą chce zarabiać hajs wreszcie
I już więcej się nie głowić
Jak zarobić w mieście
Jestem brukiem, asfaltem
Jestem tagiem na murze
Jestem punchem i żartem
Bitem dudniącym w furze
Mam swój kartel i wiksę
Jestem bloodsem i cripsem
Jestem pimpem jak Iceberg
Spuszczam łomot swej dziwce
Bajzel w głowie mam czasem
Jestem wytrawnym graczem
Jestem oddanym fanem, który pod sceną skacze
Czasem bezczelnym chamem
Co wypluwa jad w sieci
Beznadziejnym tekściarzem
Co rozsądkiem nie świeci

Jestem kulturą graczy
Chodź zagraj ze mną w grę tą
A moim domem, jest bruk, ulica, beton
Dziś tańczę z mikrofonem, winylem i farbą
Tym co gardzą mówię "Idź stąd"
A na imię mam Hip-hop!

Urodziłem się w Afryce
W dzikiej szamanów modlitwie
Opętany energią kwantową stałem się rytmem
W końcu kosmos to we mnie życie i boską iskrę
Bym opuścił Czarny Ląd i stworzył nową muzykę
I byłem niewolnikiem przez
Lata smagany biczem
W końcu gdzieś w slumsach
Wyrzucili mnie na ulicę
Rozbijając się na cztery części
Widząc to biedni posklejali elementy
W końcu nadając mi imię
"Hip Hop", jestem prawdę im winien
Bo niczego nie chcieli
Tylko ich ujścia energii
Więc wkurwiam tych z elit, i wbijam szpilę
Gramofony, winyle ja jestem tam
Gdzie zapach świeżych farb torami gna
Gdzie b-boye złamią kark, i wstają z brechtem
Ta kultura znana już na całym świecie

Rozprzestrzeniam nienawiści zarazę
Sam nie wiem po co
Jestem graficiarzem, co robi pociąg nocą
Jestem przybitą piątką, pragnę łączyć
Nie dzielić dziś nie wierze swym oczom
Ilu w tej grze skurwieli
Do używek mam pociąg
Jestem drinkiem i kreską
Jestem wiedzą, mądrością
A historie i przeszłość
Patrzą na mnie z zazdrością, czy to Poznań
Czy Boston
Daję ludziom odskocznię, jestem ciętą ripostą
Jestem dissem, długopisem, piórem, rękopisem
Kartką jestem tym
Który rysopisem odzwierciedla hardcore
Jestem płonącym jointem
Nie żyjącym Five Point'em
Jestem wokali partią, bywam Matką i Ojcem
Jestem specem od miksów
Łączę młodych i starszych
Fanem Leaksów, public'ów
A ma wolnym chce walczyć
Chciałbyś winą obarczyć mnie za
Gro złych postępów w sobie dobro i zło mam
Składam się z elementów synu

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować