Kali - Wolne słowa tekst piosenki (lyrics)

Kali [Marcin Kamil Gutkowski]

[Kali - Wolne słowa tekst piosenki lyrics]

2 marca 2011 katowice 23: 03
Siemasz bratku, co u Ciebie?
Wiem, chwilę mnie nie było, wybacz mi
Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko gra
A zdrowie Ci dopisuje
Słyszałem, że Twoja sprawa ma
Iść do ponownego mam nadzieję
Że już wkrótce będziesz na wolności
Bo ile to już kurwa mać lat za długo
Chciałbym do Ciebie jakoś przyjechać
Uściskać Cię wariacie
Z tego co wiem zdjęli Ci enki
Zajebiście, nareszcie
Potrzebujesz czegoś? Mogę coś
Dla Ciebie zrobić?
Zadzwoń do mnie jak będziesz mógł, prośba
Pewnie spytałbyś co u mnie
Wiesz jak ze mną jest
Wiesz jak u mnie różnie
Przyjadę to pogadamy
Bo to nie temat na listy
U mnie ogólnie lipa, problemów w chuj
Nie wiem od czego zacząć
Ale czym są moje kłopoty w
Porównaniu z Twoją udręką bratku
Jak już wszystkiego mam dosyć to
W końcu dociera do mnie
Że jestem wolny i niczego więcej
Prócz wolności nie potrzebuję
No i Twojej facjaty, hehe
Trzymaj się tam bracie
Zawsze przy Tobie z szacunkiem, poważaniem
- Kali

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować