Kali - Wspólny lot tekst piosenki (lyrics)

Kali [Marcin Kamil Gutkowski]

[Kali - Wspólny lot tekst piosenki lyrics]

To leci na bumboxie na jamniku i na Hi-fi
Nie ważne czy Toshiba, Panasonic czy Akai
Gdy to leci to stąpają twe Airmaxy i Adiki
Częstotliwość tej muzyki wciąga
Cię jak narkotyki
Kopsam kolejną dawkę to ją bierz, to ją bierz
To leci dla publiki na
Koncertach wzdłuż i wszerz
Drugorzędna sprawa cash
Ale chyba o tym wiesz
Że zostanie wyiskana każda komercyjna wesz
To leci niczym wiatr dookoła kraju wszędzie
Od pomorza do tatr poleci wciąż na kolędzie
Niosę moje orędzie nie zamulam dalej pędzę
Za rytmem idą ręce lepkie palce znowu kręce
To leci w BMce w Audicy i w Merolu
Ciągle chcesz tego więcej
Jak alkoholicy chloru
Jak nie lubisz to polub i
Zgwałć sto razy replay
Płonie na Youtubie lolek podaj dalej wklej
Ej! Gdy to leci to zatracasz się w tym cały
Ten przekaz daje Ci moc
Jak Herkules przenosisz skały
Nigdy nie dam Ci hały daje słowo obiecuje
W górę zapalary jak to czujesz refren
Mamy wspólny lot znamy Da Vinci kod
Dbamy o charakter i kiermany
Znamy krew i pot mamy wspólny lot
Tkamy nie jeden splot nie powiemy nigdy stop
Bo kochamy Hip-Hop

To leci na Tarnowie, na Monte, Sztum
Dudni Fordon
Każda pucha napierdala nutą cela
Skazanych na mordor
Ej mordo poleje się łycha Porto
Czeka bielizna bordo w niej
Penelopa albo Brigitte Bardot
O Pardon bo są tu damy ale gdy to gramy
Trzęsą się suche dupy i te jak ponton
Gdy to leci chłopaku ręce wysoko
Szacunek dla prawdziwych a policji
Prącie w czoko: D
Jesteś na koko czy masz przepalone oko
Dla mnie bez różnicy jeśli kumasz to głęboko
Kali zawsze spoko nie robię z siebie gwiazdy
Czy Polska czy Maroko bez celebrytów jazdy
To leci dla podwórek tych skalanych patologią
I też dla tych co to
Czują choć noszą Armani Giorgio
Bas rozkręca Punto i loche w AMG
To się wie chłopaku, to się wie refren

Mamy wspólny lot znamy Da Vinci kod
Dbamy o charakter i kiermany
Znamy krew i pot mamy wspólny lot
Tkamy nie jeden splot nie powiemy nigdy stop
Bo kochamy Hip-Hop

To leci dla mych ludzi co
Mnie leczą dobrym słowem to dla mojej ekipy
Która za mną pójdzie w ogień
To dla mojej rodziny niechaj
Zawsze z nimi zdrowie
To dla mojej babci choć jej
Ciało leży w grobie
Pierdol fobie, niech to leci ku pokrzepieniu
Odpalę dla Ciebie słońce jeśli
Gubisz drogę w cieniu
To dla Ciebie złodzieju
To dla Ciebie dilerze
Byś odnalazł właściwą drogę
Nie przepadł w więzieniu
Szczerze w to wierze, jestem żywym przykładem
Raz to przyleciało do mnie
Zamiast jumą rymem jadę
To leci dla tych co muzyka nadała im sensu
I nigdy nie zapomną
Wszystkich wartościowych wersów
To leci jak bakteria, raz po raz mutuje
W mieście czy na peryferiach
Twoje uszy atakuje
To leci dla Ciebie, dla Ciebie konstruuje
Unieś w górę ręce jak to czujesz!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować