Kartky - Doppler tekst piosenki (lyrics)

Kartky [Jakub Jankowski]

[Kartky - Doppler tekst piosenki lyrics]

To były bardzo pojebane tygodnie
I nie pamiętam co było jawą, co snem
Poniosłem za duże straty na Małej Wojnie
I w końcu wracam wygrany? Co to, to nie
Noce były upojne, a nie spokojne
Jak mi zazdrościsz, chodź, zamienię się
I słucham głośno Bałagane - Żołnierz
Nie chcę już płakać, więc wymuszam śmiech
Na TV nasze porno, na stole Porter
I tak mijały puste piękne tygodnie
Na ziemi zarzygana koszulka Moncler
Na ziemi potargane brudne pieniądze

Co jeszcze opowiesz o sobie
Żeby się lepiej poczuć i po co to wszystko?
A kiedy zgasną światła i wyłączą Instagram
Ciii
Śpij słodko, dziewczynko

Powiedz mi szeptem, że nie chcesz mnie więcej
I kłamiesz tak pięknie
Że zostaniesz ze mną, aż się skończy świat
Zabiorę cię w miejsce
Co gaśnie wraz z deszczem
Jak ogień na wietrze
Wszystko czego nie chcesz, zmyją łzy i czas

Plastikowe szczęście patrzy z ekranu
Ja nie obserwuję, nie gadamy, nie mamy planów
Gdy znowu wkręca naiwnych fanów
Dla pieniędzy i próżności, dla fan'u
A teraz tylko czekam aż zaśniesz
W moich ramionach jak w
Podróży za jeden uśmiech
Życie nigdy nie było łatwe
Ale przy tobie wszystkie troski
Chowam na później
I nie wiem
Które z nas miało rację
Ale nieważne - nie chcę więcej
Już z nimi przegrać
Znowu napisałaś mi w nocy
A ja to czytam, setny raz, nie mogę przestać

Pragnę cię, nie chcę
Być kimś na jej miejsce
Następną w kolejce
Która liczy ile zmarnowała lat, jak ja

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować