Kartky - 0 tekst piosenki (lyrics)

Kartky [Jakub Jankowski]

[Kartky - 0 tekst piosenki lyrics]

- No, no i co teraz ?
- Nic, trzeba zacząć od zera

Twardo jak Harden, gdy wiwat w Rose Garden
Zagłusza tak bardzo, ale to chwila
Gdy wszystko jest za mną, kurtyna opada
I mam to, rozkurwiam jak Damian Lillard
Mam tony zapisanych kartek, wyję o świcie bez strachu
Mam tyle, że nie wiem czy nie jestem duchem
Usycham jak ona bez stuffu
Robimy z tym co możemy, sumienie nie da nam spać
A brak spełnienia, płacimy za słowa rzucone na wiatr
Patrzyliśmy z góry na miasto, razem naprawdę i nie pierwszy raz
Słowa ważyły za mało, więcej ważył twój blask, ej
Oddam wszystko za beztroskę na jeden dzień
Jeżeli to znasz to odwróć się od nich plecami i ruszaj za nami jak szeroki świat
A paleta barw nie zmieni się nigdy jeżeli nie damy się odkryć
Marzenia to skarb, choć dają nam tyle , że znowu jesteśmy samotni

Miałem omamy kiedy spadałem w dół
Teraz mam plany na parę ról
Czas zmienia w chuj!
Brałem te chwile zbyt beztrosko
I nie wiem jak poukładać sobie puzzle w snach
Mam w rękach piach

Miałem omamy kiedy spadałem w dół
Teraz mam plany na parę ról
Czas zmienia w chuj!
Brałem te chwile zbyt beztrosko
I nie wiem jak poukładać sobie puzzle w snach
Mam w rękach piach

Miałem omamy kiedy spadałem w dół
Teraz mam plany na parę ról
Czas zmienia w chuj!
Brałem te chwile zbyt beztrosko
I nie wiem jak poukładać sobie puzzle w snach
Mam w rękach piach

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować