KęKę - Tryb ON tekst piosenki (lyrics)

KęKę [Piotr Siara] Radom/Warszawa, Polska

[KęKę - Tryb ON tekst piosenki lyrics]

Czwarta nad ranem niedziela, ulice są puste
Na mieście jest jeden samochód (Jadę nim ja)
Wstawać się nie chcę
Lecz lecę bo mam coś na oku
Robię chałupy dziś w dwóch województwach
Co chwilę nerwy na szczęście końcówka
Ekipy dobre, mimo to często jest problem
I przez to wciąż muszę się wkurwiać
Do tego płyta ma być perełką
W zalewie gówna światełkiem i treścią
Codziennie piszę i myślę, poprawiam i kreślę
Dlatego, aż tyle mi zeszło żadne półśrodki
Każdy mój numer jest fajny i dobry
Każdy mój album jest ważny i mocny
I piszę już kolejne zwrotki

Czasami jednak brakuje mi tchu, z sił opadam
Potem odpalam tryb ON
W dwa tygodnie pół roku nadrabiam i znów

Jadę przez miasto, się śpieszę
Bo mam nowe plany (ziom, ziom, ziom)
Oni się patrzą, o kurwa on jest pojebany
(on, on, on)
Ciemno czy jasno, nieważne gdy jest odpalany
(tryb ON, ON, ON)
Światła nie gasną, latamy, zapierdalamy
Jadę przez miasto się śpieszę
Bo mam nowe plany (ziom, ziom, ziom)
Oni się patrzą, o kurwa on jest pojebany
(on, on, on)
Ciemno czy jasno, nieważne gdy jest odpalany
(tryb ON, ON, ON)
Światła nie gasną, latamy, zapierdalamy

Wstajesz, lecisz, dajesz, nie
Śpisz, ​praca teraz, sen po śmierci
Zapierdalasz, wciąż się starasz
Póki słońce świeci
Nie ma, że boli, jak przyjdzie energia
Adrenalina uderza z nadnercza
Jezu jak lubię jak dzieje się dużo
Stres to pobudza gdy tryb ON napędza
Kocham robić
Przy okazji też mi hajs przychodzi
Nigdy to nie było celem samym w sobie
Raczej małą częścią drogi nie budzi budzik
Sam wstaje sen mnie już nudzi
Dzieciakom dać buzi buzi
Ulice puste bez ludzi
Ja znowu gdzieś lecę jak głupi

Czasami jednak brakuje mi tchu, z sił opadam
Potem odpalam tryb ON
W dwa tygodnie pół roku nadrabiam i znów

Jadę przez miasto, się śpieszę
Bo mam nowe plany (ziom, ziom, ziom)
Oni się patrzą, o kurwa on jest pojebany
(on, on, on)
Ciemno czy jasno, nieważne gdy jest odpalany
(tryb ON, ON, ON)
Światła nie gasną, latamy, zapierdalamy
Jadę przez miasto się śpieszę
Bo mam nowe plany (ziom, ziom, ziom)
Oni się patrzą, o kurwa on jest pojebany
(on, on, on)
Ciemno czy jasno, nieważne gdy jest odpalany
(tryb ON, ON, ON)
Światła nie gasną, latamy, zapierdalamy

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować