Klaudia Zielińska, Detmi - Onyx tekst piosenki (lyrics)

[Klaudia Zielińska, Detmi - Onyx tekst piosenki lyrics]

Coś więcej między nami wyczuwamy
Ale gramy tak już jest (tak już jest)
Nie chcemy dać po sobie poznać uczuć
Nie wiem czemu chociaż prawda inna jest (inna jest)

To życie jakby komiks
Na szyi czarny Onyx
Demony chcą nas gonić znów
Bo piekielnie piękna jestem
I rozpalam Twoje zmysły, o-o
To życie jakby komiks
Na szyi czarny Onyx
Demony chcą nas gonić znów
Bo piekielnie piękna jesteś
I rozpalasz moje zmysły, o-o

To życie jakby komiks
To życie jakby komiks

Wszystko w życiu się często zmienia
Bez Ciebie nie ma nic znaczenia
Jesteś czasem, a czasem nie ma Cię
Bo wiem

Że kiedy jesteś obok mnie
Chwile są bezpowrotne
Nie zamieniaj realu w cień
Twarzy nie chowaj w tel
O NIE!

Czasem ambicja, czasami fikcja
Zasłaniam się honorem (honorem)
Mijają chwile chcemy love story
A robimy gomorę (gomorę)

Ale to chore chcemy buziole
I tulić się nad morzem
Dosyć już pociech, dawaj tu kocie
Chciałabym być w Sopocie
Z TOBĄ

To życie jakby komiks
Na szyi czarny Onyx
Demony chcą nas gonić znów
Bo piekielnie piękna jestem
I rozpalam Twoje zmysły, o-o
To życie jakby komiks
Na szyi czarny Onyx
Demony chcą nas gonić znów
Bo piekielnie piękna jesteś
I rozpalasz moje zmysły, o-o

To życie jakby komiks
To życie jakby komiks

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować