Koldi, KLUCHU, Kietlon - Taka Sytuacja tekst piosenki (lyrics)

Taka sytuacja, zamówilim grama
Koleś mówi czekaj czekaj, prochy będą zara
Mija dziesięć minut, mija kurwa kwadrans
Kurwa, ja pierdole, ale zapchałbym nochala
Taka sytuacja, zamówilim grama
Koleś mówi czekaj czekaj, prochy będą zara
Mija dziesięć minut, mija kurwa kwadrans
Kurwa, ja pierdole, ale zapchałbym nochala

Kluch bierze telefon
Dzwoni do gościa po prąd
Będzie torba wężów, pomyślelim se boy
Siedzim se na cribie i czekamy na prąd
Koleś dzwoni i mówi że zara da nam ten prąd
Gościu gdzie je ten prąd
Chodź tu dawaj ten prąd
Proszków chce mnie się boy, chodź tu
Woła mnie wąż
To ty chodź, mówię do węża, ujebaj mnie
W nos, ujebaj mnie, sos będzie na czas
Tylko niech diler przyjdzie i posypie mnie to

Taka sytuacja, zamówilim grama
Koleś mówi czekaj czekaj, prochy będą zara
Mija dziesięć minut, mija kurwa kwadrans
Kurwa, ja pierdole, ale zapchałbym nochala
Taka sytuacja, zamówilim grama
Koleś mówi czekaj czekaj, prochy będą zara
Mija dziesięć minut, mija kurwa kwadrans
Kurwa, ja pierdole, ale zapchałbym nochala

Dzwoni telefon, wiem to ta suka
Kurwo wypierdalaj bo ja prąda szukam
Chcę go tera, chcę go dziś, chcę go tutaj
Nie chcę już czekać, daj mnie tera bucha
Jebłem bucha czekam i czekam nic nie rusza
Trzeba tutaj kurwa pentka panie Łukasz
Ty suko liżesz kule potem siura
Szukasz siura, jestem tutaj ja i Łukasz
Posyp mnie tu węża, pokaż jak się pukasz
Słyszę telefon, diler strzałę puszcza
Wracam już do żywych, zaczynam się ruszać
Nie chcesz wąchać, ja nie będę ciebie zmuszać

Taka sytuacja, zamówilim grama
Koleś mówi czekaj czekaj, prochy będą zara
Mija dziesięć minut, mija kurwa kwadrans
Kurwa, ja pierdole, ale zapchałbym nochala
Taka sytuacja, zamówilim grama
Koleś mówi czekaj czekaj, prochy będą zara
Mija dziesięć minut, mija kurwa kwadrans
Kurwa, ja pierdole, ale zapchałbym nochala

Siedzę i się wkurwiam, gdzie jest kurwa prąd
Koles mówi czekaj czekaj zaraz będzie prąd
Przynosimy prąd, wkurwienie nie mija
Czekasz na mnie ziom ze się spóźnię dzisiaj
Nie ma sprawy ziom, nie ma o czym gadać
Dawaj zamówienie, i za spóźnienie rabat
No to dał mje rabat, całkiem dobry rabat
Także wilk był syty, no i owca cała
Znowu żem się naćpał, ja i cała mafia
Taki był nasz plan, żeby się tu znowu naćpać
Tak mnie melanż poniósł, poniósł i to bardzo
Także żem rozjebał, kietlona Gallardo

Taka sytuacja, zamówilim grama
Koleś mówi czekaj czekaj, prochy będą zara
Mija dziesięć minut, mija kurwa kwadrans
Kurwa, ja pierdole, ale zapchałbym nochala
Taka sytuacja, zamówilim grama
Koleś mówi czekaj czekaj, prochy będą zara
Mija dziesięć minut, mija kurwa kwadrans
Kurwa, ja pierdole, ale zapchałbym nochala