Kortez - Ludzie z lodu tekst piosenki (lyrics)

Łukasz Federkiewicz

[Kortez - Ludzie z lodu tekst piosenki lyrics]

Zobacz, tysiące ludzi z lodu
Siedzi na schodach
I w miejskim słońcu iskrzy się

Widok zapiera dech trudno obojętnie przejść
Tłum gapi się chce mieć choć kilka zdjęć

Zobacz, topnieją ludzie z lodu tracą rysy
Powoli w słońcu garbią się

Stań do końca patrz
Nie zobaczysz ich drugi raz

Zobacz, znikają ludzie z lodu
Topią się, tracą wdzięk, giną gdzieś
Rozpływają się

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować