Kozak Cheatz - Kozak tekst piosenki (lyrics)

Robię sobie flex, no bo jestem kozak totalny
Robię sobie śniadanie, a później robię money
Śpię do 16, bo jestem niepokonany
Jestem sobą
Od nikogo nie ściągam głupie dzbany (adisz)
New wave, taka wielka jak tsunami
Na nowe buty sam zarobiłem
Nie brałem od mamy
Mam 13 lat więc nie potrzebuję baby
Mam 13 lat, a zjadam połowę rap gry

Jej cipa była w sumie trochę dziwna
Moi ludzie kozak a twoja gildia to dziwka
(co?) robimy se grila, wychodzi vixa
Podaje blunciora do mojego zioma Cheatza
(whoa) sorki kochanie poślubiłem forsę
Typie jesteś łakiem
Weź se może poślub postęp (aye)
Jestem kozakiem i na zawsze będę
Adi, Dawid, na trackach robimy ciągle pengę
Śmigam se na desce
Robię ollie przez twój squad (psiu)
Jeszcze parę chwil do nas
Będzie należeć świat (ta)
Moja baba szczupła twoja suka ciągle fat
(co?)
Zajebię se wiadro no i znowu wyjebane mam
(ta) robię w dwa dni progress taki
Jak ty robisz w rok (whoa)
Za każdym razem flow takie kurwa że aż szok
(szok?) jestem self made manem
Przeszkodził mi tylko blok (tak)
Bo nie mogłem drzeć se pizdy
I nie nawijałem lol

Robię sobie flex, no bo jestem kozak totalny
Robię sobie śniadanie, a później robię money
Śpię do 16, bo jestem niepokonany
Jestem sobą
Od nikogo nie ściągam głupie dzbany (adisz)
New wave, taka wielka jak tsunami
Na nowe buty sam zarobiłem
Nie brałem od mamy
Mam 13 lat więc nie potrzebuję baby
Mam 13 lat, a zjadam połowę rap gry