KPSN - Jak za dawnych lat tekst piosenki (lyrics)

[KPSN - Jak za dawnych lat tekst piosenki lyrics]

Czemu gdy jest spoko, nie mogę wydusić wersów
Bity ukojeniem, ja wybudzony jak ze snu
Za dawnych lat gdzie w pokoju było
Sześciu, pisaliśmy rap na kolanie
Bez kompleksów
Bez precedensu, bez farmazonu zawsze
Spoko, pomijam głupie lata małolackie
Gdzie pisałeś dla zwały
Bez sensu to straszne
Tamci się śmieli dziś mówią że jest fajnie
Ja nie mam za złe
Bo nie jestem mściwy zawsze
Wierzyłem w karme wraca
Bumerang widzisz paru ziomków los mi zabrał
Mówią Bóg sprawiedliwy
Ja czyham wynająć kwadrat, nie prl meliny
Jak się nachlam mam moralniaka trzy dni
Bestoska nie jest fajna gdy
Zależy na kimś bliskim
Chce więcej mieć więcej niż
Coś do garnka taa
Chodź chciałbym poczuć się jak

Jak za dawnych lat jak za dawnych lat
Jak za dawnych lat jak za dawnych lat
Jak za dawnych lat jak za dawnych lat
Jak za dawnych lat jak za dawnych lat

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować