Krzysztof Zalewski - Lustra tekst piosenki (lyrics)

[Krzysztof Zalewski - Lustra tekst piosenki lyrics]

Rozciąga się ten mrok, niczym jogin
Jest tak ciemno, że się boję spa-spa-spać
A może mamy coś na sumieniach?
No na pewno coś wynajdziesz na na nam

Słowa, strzępy ich, zajadle we mnie plujesz
Kryję się przed twoim bla, bla, bla
Rządowy narkotyk, roboty mówią chórem
Zaboli, gdybym sam pomyśleć chciał

Posiadasz plan, posiadasz wizję
I uśmiech, co mrozi mi krew
Wierzysz, że masz od Boga misję
Wiara to ciekawa rzecz

W głębi duszy wiesz
Nie da się uciec przed sobą
W końcu cię dopadnie i tak
W końcu cię dopadnie i tak
W głębi duszy wiesz
Ach, jakże ciężko być tobą


W końcu cię dopadnie i tak
Wyskoczy ci z lustra

Słowa, salwy ich, jak z karabinu kule
Kryję się, gdy plujesz ja-ja-jad
Nie lubiłem cię, nigdy wcale
Mi to teraz nie mija-ja-ja

Wierzysz, że dbasz o nas jak ojciec
Wiara to ciekawa rzecz
Historia cię ocеni dobrze
Pokaże środkowy palec

W głębi duszy wiеsz
Nie da się uciec przed sobą
W końcu cię dopadnie i tak
W końcu cię dopadnie i tak
W głębi duszy wiesz
Ach, jakże ciężko być tobą
W końcu cię dopadnie i tak
W końcu cię dopadnie i tak
W końcu cię dopadnie i tak
Wyskoczy ci z lustra

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować