Ksiaze - ​rdza ​​​​ tekst piosenki (lyrics)

[Ksiaze - ​rdza ​​​​ tekst piosenki lyrics]

700 razy jak wrak i umrę jak Sewerslvt
Ci wszyscy ludzie to żart
Ci wszyscy ludzie to ja

Chciałbym urodzić się gdzieś
Gdzie mógłbym czuć się jak ptak
Tak w tym więzieniu to ja
Łyżka za łyżką do dna i nawet nie miałem jak
Mam resztkę śliny by pluć
Wypluje ci ją na twarz skazany na to by czuć
I tak niechciany jak rdza
I tak niechciany jak łza
Tak w tym więzieniu to ja
Łyżka za łyżką do dna i nawet nie miałem jak
Mam resztkę śliny by pluć
Wypluje ci ją na twarz skazani na to by czuć
W ładnej sukience to ja
Chociaż patrzysz na mnie źle
Gdzie mogę czuć się jak ptak
Gdzie mogę czuć się jak śmieć
Nie wiem czy życie ma sens
Wiem dobrze, moje to nie
Rozbijam szybę na dach
Muszę popatrzeć na śnieg jak Sewerslvt
Wtedy patrzysz na mnie źle
Kiedy coś jak złote ja
Pierdolę to co ty chcesz

W ładnej sukience to ja
I nawet nie miałem jak skazani na to by czuć
I tak niechciani jak rdza

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować