Małe Miasta - Średnie cele tekst piosenki (lyrics)

[Małe Miasta - Średnie cele tekst piosenki lyrics]

Przeciętne cele w życiu
Jak srebrne auta z salonu #świat
Byle przetrwać do piątku
Królowie życia #Kombi #Fiat

Startujesz od planu B może kogoś tam poznasz
A może ktoś pozna cię - zjedz snickersa mordo
Myślisz co sobie pomyślą, sobota
Niedziela #Kościół
Nie jesteś naiwny, nie wierzysz w cuda
Ale spoko bo w siebie też

Jeśli mogę skończyć na trzech tysiącach
To nie muszę słyszeć tych pytań o milion
Jeśli mogę skończyć na trzech tysiącach
To nie muszę słyszeć tych pytań o milion
Średnie cele

Chciałbym z tobą tam stać w
Parku i mieć parę stów
Fajnie jak kredyt w banku


Bez krewnych Franków, cóż
Lepiej nie chcieć za dużo - mamy nam mówią
Że mamy być skromni zjedz snickersa synku
Oswajam swoje oczekiwania tak
Że jedzą mi z ręki
Każdą przegraną widzę podwójnie
W bocznych lusterkach
Oswajam swoje oczekiwania tak
Że jedzą mi z ręki
A satysfakcji nie starczy mi nawet na bilet

Jeśli mogę skończyć na trzech tysiącach
To nie muszę słyszeć tych pytań o milion
Jeśli mogę skończyć na trzech tysiącach
To nie muszę słyszeć tych pytań o milion
Średnie cele

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować