Szpiegowsky, MłodySKI - WHITE tekst piosenki (lyrics)

[Szpiegowsky, MłodySKI - WHITE tekst piosenki lyrics]

Ona wygląda jakby chciała, a nie chce
Cała moja klitka rozbujana
- zróbcie przejście
Piszą o collabo jakieś typy, serio nie chcę
Loty tak wysokie, ty roboty pełne ręce

Mam roboty pełne ręce
Robię tylko to co dobre
Nie to co tu mogę chcieć
Nie to co tu mogę mieć
Nie wiem po co zycie wogle
Kiedy co drugi tu stawia ziomek nogę
Taki vibe, taki trochę-trochę-trochę white
Robię przejście
Tylko wtedy gdy wiem co jest 5
Poznaję tu znów kolejną
Robię fajny szybki meet
Gdy ma znowu smutny mood
To jej puszczam smutny skit
Życie jakoś się powodzi, mówię tobie stary
Mówiąc tobie stary, mam na myśli gwiazdy
Myśli rozbujane masz po tym całym weedzie
Myślisz, że to loty rozbujane
A to faza po weekendzie

Ona wygląda jakby chciała, a nie chce
Cała moja klitka rozbujana
- zróbcie przejście
Piszą o collabo jakieś typy, serio nie chcę
Loty tak wysokie, ty roboty pełne ręce

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować