Nocny Kochanek - Dżentelmeni Metalu tekst piosenki (lyrics)

[Nocny Kochanek - Dżentelmeni Metalu tekst piosenki lyrics]

W kieszeniach brzęczy stal
Uzbierany w parku hajs
Wino zamiast dwóch browarów
Słuchaj bejbe, jeśli chcesz
Zaraz po mnie łyka weź
Jestem Dżentelmen Metalu
Włosy na wietrze rozwiane
Kleją się słodko jak miód
Dwa słowa wyhaftowane z moich ust:

Dżentelmeni Metalu tanie wino to jest sztos
Dżentelmeni Metalu w pogo rozjebany nos
Dżentelmeni Metalu hewi Metal, krew i pot
Dżentelmeni Metalu będą pili całą noc

Długie glany cały rok
A nie tylko na Woodstock
Amarenę z gracją piją
Czarny Sabat, Ksiądz Judasz
Z gołą babą tatuaż dupeczki z zachwytu wyją
Włosy na wietrze rozwiane
Kleją się słodko jak miód
Dwa słowa wyhaftowane z moich ust:

Dżentelmeni Metalu tanie wino to jest sztos
Dżentelmeni Metalu w pogo rozjebany nos
Dżentelmeni Metalu hewi Metal, krew i pot
Dżentelmeni Metalu będą pili całą noc

Dżentelmeni Metalu tanie wino to jest sztos
Dżentelmeni Metalu w pogo rozjebany nos
Dżentelmeni Metalu hewi Metal, krew i pot
Dżentelmeni Metalu będą pili całą noc

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować