Ozzy Baby, Buffel - Lajcik tekst piosenki (lyrics)

[Ozzy Baby, Buffel - Lajcik tekst piosenki lyrics]

Głosem ulic tu nie jestem
Ale tu się wychowałem
Nie mówiłem idę na dwór, tylko na ulice mamie
Mam 20 lat, moje gówno nie jest tanie
Ty półmóżdżku chuja wiesz i
Tak powiesz "ty bananie"
Mama dała dużo serca i mi tyle dziś wystarcza
Mam 20 lat, a udawać muszę starca
Ozzy Baby - gówniarz w nazwie
Rolę mam starszego brata
Na papierze jedynak
Strata brata - moja strata

Większość uliczników kurwy
Ale spotkasz dobrych ludzi
Kurew jednak więcej jest
Mówię żebyś się nie łudził
Nie chcę wypaść z gry
Więc się muszę z nimi trudzić
Nie chcesz się ubrudzić
Masz wypisane to na buzi
Co ty tam pierdolisz znów? Farmazonów król
Przestań już pierdolić i mi popatrz
Prosto w oczy tu
Tak mi mija dzień po dniu, podjadę tam i tu
Dziennie musi wpadać przynajmniej
Tе parę stów

Koda i Sprajcik, u mnie lajcik
W pudełku Nike hajs, na podłodzе leżą majtki
Wiesz co mnie martwi - zjazd na sanki
Z zimowych sportów preferuję narty
Koda i Sprajcik, u mnie lajcik
W pudełku Nike hajs, na podłodze leżą majtki
Wiesz co mnie martwi - zjazd na sanki
Z zimowych sportów preferuję narty

Koleś chciał zarobić hajs, jeden zły ruch
Zjada go Pac-Man
Złota zasada, nie wychodzi tobie Tetris
To po co ci waga
Ziomek zmieszał całe gówno, równo
Sumienie ginie w oparach
Jak nie wchodzi całe kilo
Nawet nie łap się za grama
Szczerość jest straszna, łapie to, macham
Robię to gówno jak Tarzan
Złap go za rogiem, zmieszaj, kurwa
Teraz przypomina asfalt
Czym jest litość dla człowieka
Nie wiem skoro wszyscy życzą mi piekła
Jak ich złapie osobiście otworzę
Im bramę do nieba
Non stop, jestem gotowy na wojnę
To północny front
7 i 6, 2 i dwa zera, na mapie położę mój blok
Suko ty bierz to, dawaj mi gardła
Bez żadnych zębów
Nie znam dentystów, ale mam ziomów którzy
Pomogą ci z jebaną szczęką, ej
Podjeżdżam pada w panikę
Długie nogi sissy łapie cię
Duży Rambo zrobi robotę
Mały zombie ale kocha krew
Czyj to był błąd, nie wiem, ale to załatwiłem
Bywa tu ślisko, trzeba uważać
Łyżwa trafi nawet w łeb

Koda i Sprajcik, u mnie lajcik
W pudełku Nike hajs, na podłodze leżą majtki
Wiesz co mnie martwi - zjazd na sanki
Z zimowych sportów preferuję narty
Koda i Sprajcik, u mnie lajcik
W pudełku Nike hajs, na podłodze leżą majtki
Wiesz co mnie martwi - zjazd na sanki
Z zimowych sportów preferuję narty

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować