Patokalipsa - Nie toleruj nas tekst piosenki (lyrics)

[Patokalipsa - Nie toleruj nas tekst piosenki lyrics]

Znowu jakiś pojeb cieszy japę
Złożył puncha fartem taki podniecony
Że stają mu nawet słowa w gardle
A dla mnie to normalne
Co drugi wers punchlinem
Są tak ciężkie, że tracę wagę
Kiedy nawijam je jadę dalej, się nie złamię
Chamie wcale się nie boję
Bo mam swoje zdanie i grubo wyjebane na twoje
Więc masz pecha ziomek
No bo ja zawsze mówię co myślę
Odpukać w niemalowane
Kiedy cię pochowam żywcem
Chcesz tu przeżyć? Plan do
Wykonania mega trudny
Ostatnia deska ratunku poszła
Na budowę trumny więc pisz testament
Bo naprawdę na to masz powody
Nawet twoje tętno odgrywa
Już marsz pogrzebowy
A ja tańczę na twoim grobie
I wódę polewam sobie
Już naprawdę nie ma sensu
By pić twoje zdrowie
Porozmawiaj sobie z Bogiem
Porozdawaj hajs ubogim i nie pakuj się
Jesteś gotowy do ostatniej drogi

Wśród ludzi
Którzy chcą ciągle na poziomie żyć
Stawiam ich do pionu
Jakbym chciał po drabinie iść
Mówią ciągle młodzi ludzie
O jebanej tolerancji
Ja mówię, że jej nie ma
Bo ten świat to pole walki
Są za gejami, twierdzą, że musi być równość
Chcą by ich synowie mieli w dupie
Już nie tego gówno
Mają nasrane w głowach, pytam
"Gdzie ja żyję, paweł?"
Bo dziś już wiara w Boga
To nie ten sam sakrament
Tu gdzie rządzi banda imbecyli
Sprawdź o czym myślę pierdolę popis
Kładę chuja na co już w stronnictwie
Katolickie głosy w domu działają nie rozumnie
Bo później nawrzucane głosy znajdują
Się w urnie

Wielu po dotknięciu mica powinien
Tu razić prąd bo myślą
Że lanie wody wystarczy by mieć flow
Chcą nawijać jak Twista, ale daremny ich trud
Jeszcze będą pływać
Bo pluję na ich masowy grób mam zasoby słów
Na to by tu przysporzyć ból tym łakom
Plan gotowy
Już nadchodzi król by opanować Kraków
Tematów w chuj na tracku
Znów pokazuję swój atut
I szesnastu zabijaków wysyłam do ataku
A w mojej armii sami lojalni, nieobliczalni
Choćbyś uciął im ręcę to nie opuszczają gardy
Razem bronimy prawdy, bo jest o co walczyć
Mamy pewność
Że żaden z nas nie wróci tu na tarczy
Odwagi nam wystarczy
Mamy siłę przetrwać wszystko
I wierzymy w sukces oparty na
Pasji jak Mel Gibson to tylo rzeczywistość
Ale w krzywym zwierciadle
Przepełniona nienawiścią już nie
Wygląda tak ładnie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować