PeeRZet - Polisz andergrand tekst piosenki (lyrics)

Znam lepszy sposob na relaks niz krzyczec elo
Do 20 osob ktore stoja teraz pod scena
Ile bys sie nie staral, qrwa mac, sajonara
Chcieliby zebys do konca zycia
Gral za browara
Papparazzi to twoj kumpel co trzyma aparat
Dziewczyna sie wqrwia bo jakis
Ziom piwem ja zalal
Latala caly dzien za bluzeczka
Po jakichs zarach
I zaraz qrwa dostane od niej wpierdol za rap
Hip hopowy klimat tworza ludzie
Ty skumac potrafisz jaki jest klimat
Gdy wszyscy chca wszystko gratis
Witam w polsce typie, ej naprawde jest w pyte
Twoi fani to szczyle ktorzy
Sami chca wydac plyte a jak cos zrobisz
To w necie banda znawcow powie
Ze co ty w ogole qrwa odpierdalasz czlowiek
A w kawalkach osiedlowy patos
Ktorym kazdy gardzi podniecaja sie nim za to
Wszechwiedzacy internauci auci

Witam w polsce, siema to polisz andegrand
Tu bandy graja chlam, same kung fu pandy

Typie zyczysz mi slawy, no qrwa litosci
Zycz mi lepiej cierpliwosci do
Typow bez godnosci
Sprawdz tych gosci robia dobre
Gowno i sa mocni dlatego wlasnie ich nosnik
Smierdzi jak nocnik
Polski Hip-Hop? pytasz mnie
O zdanie chlopaku? Kilku typow spoko
Reszta banda gburow i burakow
Juz mi to serio zbrzydlo
Spadam na inne orbity
Od grona co tylko robi bydlo i sciaga plyty
Podziemny raperze pozdro
Mi juz wszystko jedno
A ty lansuj sie dalej w
Swojej new erze z allegro
Chcesz miec w glowie obraz
Polskiego podziemnego swiata
To obejrzyj sobie człowiek pierwsze
5 minut Borata to pewnie zrodzi napiecie
Nie wiesz czemu ziomalu spałeś na fizyce
Napiecie - roznica potencjalow
Kolejny klon tetunia kolejny klon tedunia
Piona, wypierdalam stad gdzie lezy
Bong i moja niunia

Weź to włącz, buja jak Scott Storch
Jak luniz jakbym wypił poncz i podbił do
Niuni jak Goerge Clooney
I zagadał tak " siema mała
Co jest grane bejbe"
Jestem podziemnym raperem wiara jara
Się mym fejmem
Obciach w chuj, a wielu robi wciąż tak tu
Pod pozorem kompaktu chcą nabić
Dupę na kaktus
Achtung Achtung powstał podziemny wack klub
Poza tym pluną baty jak kładziemy
Im kwiaty na grób
Jakbym Ci napluł na nadruk
A crew robi nawrot
Na klub, 07 zgłoś się, mamy 07 na dwóch
Co do undergroundu
Rap to częściej melanż i luzik
A jak masz szczęście
Twój fiut nie będzie się nudził
Multum ludzi mówi, płyta jest fajna
Jesteś dobry fakt, pozbyłem się jej szybciej
Niz lajna odbyt
I dało mi to jeden wielki chhuuuj czlowieniu
Wiec stój i podziwiaj dalej gnój w podziemiu