Planet ANM - Blaviken tekst piosenki (lyrics)

Mówią, że braci się nigdy nie traci
Co traci się pamięć?
Na skórze wyjebią napisy se nawet
 bo traci się pamięć
Braci to miałem od chuja po pasie
Dziś stracili pamięć witko weź wybacz
Że tamtych pajaców ja braćmi nazwałem
Scena beze mnie to scena beze
Mnie i tyle i cicho
Scena z Planetem to scena
Z Planetem i merytoryką
Nie męcz się, wyłącz, jak treści za trudne
Czego nie kumasz zanotuj w zeszycie
Boję się trochę
Że zrobię ci z mózgu jebane Blaviken
Kiedyś tańczyłem w ciemnościach
Dziś noce są jasne jak dni
Widzę klarownie, a gwiazda tańcząca co
Sił się wyrywa mi, kurwa, wyrywa mi
Kiedyś tańczyłem w ciemnościach
Dziś dla mnie codziennie jest pełnia
Pełnia jest, pełnia jest zmieniam się
Zmieniam się, zmieniam się, kurwa
Czuję to w zębach czuję to w zębach i
W kościach, kolana siadają, to ciężar
Niosę na sobie to brzemię
Że mogę być blisko przegięcia
Przeraża świadomość
Że władzę nade mną ma autosugestia
Czuję, że zmieniam się, czuję że, czuję
Że czuję że zmieniam się, czuję to zębach

Zrobię ci z mózgu synu Blaviken srebra błysk
Mam miliony imion
Dziś jedno przemawia to biały wilk
Mam ogień, w dłoni ogień mam
Niedobry omen, niedobry omen, Rzeźnik Riv
Zrobię ci z mózgu synu Blaviken srebra błysk
Mam miliony imion
Dziś jedno przemawia to biały wilk
Mam ogień, w dłoni ogień mam
Niedobry omen, niedobry omen, Rzeźnik Riv

Co bym nie nagrał to mówią, że smutne
(smutne, smutne, smutne) no brawo!
Ruszałem tematy o których nie mieli pojęcia
Wygodniej im siedzieć za ścianą
Pisałem o rzeczach, o których
Ty synu pojęcia masz zero jak sądzę
Nie halo to z deka
Bo tańczysz tak jak ci zagrają
Dziś nawet podziemie ssie kolbę
Moi idole już dawno zniknęli
W lombardzie ich kupisz za drobne
Mewy dostały pukawki i walą na
Plaży tam do nich zgadnij, z ostrej
Gropies jak były tak są i każda chce
Mieć w sobie coś bez zmian
Na szyi pentagram, każda ma w
Sobie z Linkiewicz coś, o penta gra
Co bym nie nagrał, to mówią, że piszę o sobie
O sobie, o sobie, o sobie, no brawo!
O czym mam pisać? O furach, plecakach
Agentach, raperach z odzysku? No słabo
Nie mam menago i nie mam stylistów
Nie jestem na pokaz jebnięty
Psychikę mam tak rozjebaną
Że z czasem ten knebel co
Miałem uwierał mnie w zęby
Dzisiaj już nie, nie, nie, nie, nie, teraz
Już synku nie, nie, nie, nie, nie
Nie będę poprawny, bo jedno mam życie
Dzisiaj już nie, nie, nie, nie, nie, teraz
Już synku nie, nie, nie, nie, nie
Nie mogę tak dłużej
Teraz wam zrobię jebane Blaviken

Zrobię ci z mózgu synu Blaviken srebra błysk
Mam miliony imion
Dziś jedno przemawia to biały wilk
Mam ogień, w dłoni ogień mam
Niedobry omen, niedobry omen, Rzeźnik Riv
Zrobię ci z mózgu synu Blaviken srebra błysk
Mam miliony imion
Dziś jedno przemawia to biały wilk
Mam ogień, w dłoni ogień mam
Niedobry omen, niedobry omen, Rzeźnik Riv
Zrobię ci z mózgu synu Blaviken srebra błysk
Mam miliony imion
Dziś jedno przemawia to biały wilk
Mam ogień, w dłoni ogień mam
Niedobry omen, niedobry omen, Rzeźnik Riv
Zrobię ci z mózgu synu Blaviken srebra błysk
Mam miliony imion
Dziś jedno przemawia to biały wilk
Mam ogień, w dłoni ogień mam
Niedobry omen, niedobry omen, Rzeźnik Riv