Pono, Ero JWP, Wilku - Instynkt tekst piosenki (lyrics)

Michał Czajkowski

[Pono, Ero JWP, Wilku - Instynkt tekst piosenki lyrics]

Instynkt ema (Ema)

Niejeden wszystko by chciał
Niejeden wszystko by dał
By wszystko miał, niejeden chciał
By to był złoty strzał
To strata sił, ot co, to o to byś się bił
Grunt, to żebyś żył
Jak chcesz – to przecież sam wiesz
Dosłownie zgłodniej, a zjesz
Chcesz też zarabiać, co tu gadać
Każdy to wie, bo tak logika podpowiada
Odwaga pomaga działać, cała wiara się odradza
Wszystko, co problem sprawia proste
Że odpada
To normalne, z punktu widzenia to banalne
Jak się czegoś nie da zrobić
To jest nierealne
Po co głowić się nad tym, pozbieraj to
Co zostało nieraz zdobyć coś się chciało
Lecz wszystkiego się nie dało

Mówi się "trudno", nie zawsze jest
Jak chcesz wiesz, jak śmierdzi gówno, wiesz
Kiedy nadchodzi zmierzch
Liczy się jutro i tym się ciesz
Rób to, co czujesz, bo to sam najlepiej wiesz

Naszym życiem rządzi samozachowawczy instynkt
Martw się o siebie i swoich bliskich
WDZ, Hemp Gru, R-A-P mistyk
Mam ten magnetyzm
Błysk w oku i lekkość myśli
Czy jak większość chcesz zniszczyć sam siebie
Oddając głowę za coś
Czego nie jesteś pewien?
Czy zwycięstwo za wszelką cenę
Da ci spełnienie? Nie wiem, nie sądze
Bądź hojny
Wojna to hajs, robią pieniądze z wojny
Fałsz w telewizji pozostaje bezwonny
Jeśli umysł masz wolny
Nie pozostań bezstronny
Walcz, by pomóc innym się uwolnić
To jak tonący okręt – zostajesz czy uciekasz
Gdzie trzeba, dotrę, idąc za głosem serca
Na nic nie czekam, biorę pełną garścią
Instynkt podpowiada, czego tykać nie warto
Ta!

Zwierzęcy instynkt każdy dostaje w genach
Skillsy i styl – tego w standardzie nie ma
Ema wszyscy, co macie ułożone w baniach
Idziecie po swoje, bierzecie to bez zawahania
Rap maniak (E-R do O) do przodu konsekwentnie
Od wschodu po zachód
Polska przesiąknięta dźwiękiem
Choćbym nie miał tego, co chcę
Będę się starał
Przyświeca mi nadzieja i w lepsze jutro wiara
Powiem krótko – rób
Co dyktuje ci serce i umysł
I obyś miał w życiu więcej powodów do dumy
Te albumy mają w sprzętach grać
Nie stać na półkach
Ero, Wilku, Pono, Fred – zrozum, to powtórka

To chodzi o to wyczucie, co dobre
A co jest zatrute
Chodzi o to, by skutek to była radość
Nie smutek
Masz dość czegoś – odbijasz – i to
I to jest logiczne
Jak to, że zagajasz te śliczne dupy
Nie te brzydkie wszystkie płytkie osoby
Te towarzyskie ozdoby
To wiadomo, co się robi
Wiadomo – kurwę się goni!
Swoich bronić nie do końca
Instynkt się włącza i sam wiesz, co robisz
Nie ma co kogo osądzać jest różnie, wiesz
Co jest dla ciebie słuszne
Wiesz, co robić, wiesz, że życie jest okrutne
Rób, jak trzeba, idź za głosem serca
Nie ma przebacz
Jak chcesz przetrwać, to sam wiesz
Że nie ma co się jebać!

Mówi się "trudno", nie zawsze jest
Jak chcesz wiesz, jak śmierdzi gówno, wiesz
Kiedy nadchodzi zmierzch
Liczy się jutro i tym się ciesz
Rób to, co czujesz, bo to sam najlepiej wiesz
(Sam najlepiej wiesz, sam najlepiej wiesz)

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować