Skorup - #hot16challenge2 tekst piosenki (lyrics)

Siemanko, z tej strony Skorup
Dzięki KęKę za nominację
To jest moje #hot16challenge2

Odmrażam klacz i jadę na pełnej
Dorwę pustego dzbana, napełnię
Ja soldat, baranie na wełnę
Duda długopis, nie el presidente
Muczaczo silesiano nie mile widziano
Twój rap to disco milano
Mój Pavarotti Luciano
Pozdro KęKę nagramy coś, wiem
Cięte pionty, dla mnie to tlen
Suko mój serw, wygrałem gem
Moja cieszynka, to kciuk w ustach damn
Spadną wam maski, ale bez łaski
Online oklaski, nauka i paski
Nie ma ziomala na galach
Nie ma ziomala na falach
Nie ma ziomala na barach
Się na balkonie opala

Jak ta lala, chociaż mój rap się nie kala
Wciąż nawala, no i ciągle grana bala
Ostatanie hot sixteen, ja jechałem na rowerze
Inne czasy było o innej aferze
Dziś Robert w Bayernie
A w kościele dwaj papieże
Akustyk w pustym teatrze, jak upiór w operze

Ze swojej strony nominuję
Bu, Matisa z huraganu, Angie oraz Karo Glazer
Przelewajcie siano
Nagrywajcie swoje szesnastki