Wiśnia Bakajoko - Więzień podświadomości tekst piosenki (lyrics)

[Wiśnia Bakajoko - Więzień podświadomości tekst piosenki lyrics]

Słońce przykryły chmury
Moją twarz dym z blancika
Zmieniły się te mury od czasów małolacika
Kiedyś obcym niedostępna
Dziś bezpieczna okolica
Sentyment mam do miejsca
Gdzie pełno wspomnień z życia

Plagego i Laśkiewicza, Rolna, Dulęby, Wrońska
Rozdroże, Przecznica, Majdanek, Pogodna
Krańcowa, Lotnicza, Puchacza, Sowie
Jastrzębia
Grabskiego, Rudlickiego, Sokola, Łabędzia
Kosmonautów, Majdan Tatarski, Sulisławicka
Słowicza, Witosa, Herc, Jaskółcza, Szczygla
Jesienna, Zimowa, Gilowa, Rolna, Osada
Męczenników Majdanka Droga, historia krwawa

To tutaj stawiam kroki
Szybko zajeżdżam skoki
To ludzie tworzą klimat, dopełniają go bloki


Tu czuję wzrost endorfin gdy
Przemierzam ten chodnik
Z innej krwi rodzina, którą rejon połączył

Małolaci non stop rosną tu jak siemasz
Ucz się słuchać mordo by
Mieć coś do powiedzenia
Mam plan, słucham serca, Bóg wie
Co mnie czeka czas nas nie oszczędza
Zaraz stuknie mi trzydziecha
Nie uciekam przed tym co będzie
Lecę na wiwat coś trzeba, to wiesz
Że jestem - w jedności siła
Co złączyła ulica, kurwina nie rozdzieli
Życie na Bronowicach, kontrast czerni i bieli

Ludzie kontra kundle i stado pognanych koni
Był nieszczery, jak latał z nami
Dołączył do nich
Ciężar dźwignąć se nie poradził
Dziś nic tu po nim
Miał tyle odwagi, co każdy słany anonim
Zrobię co mam zrobić
Pójdę tam gdzie stały kurs mam
W domu wita uśmiech drugiej połowy serduszka
Z bonga jebnę buszka, kołdra i poduszka
Mam sporo przemyśleń gdy kładę się do łóżka

Znowu do czasów szkolnych cofa mnie sen
Więźniem podświadomości chyba jestem
Przed nastaniem starości może to lęk
Nigdy już nie będę młodszy, dobrze to wiem

Znowu do czasów szkolnych cofa mnie sen
Więźniem podświadomości chyba jestem
Przed nastaniem starości może to lęk
Nigdy już nie będę młodszy, dobrze to wiem

Więź nieśmiertelna ziomuś z tą dzielnicą
Wracają wspomnienia, znowu się mi śni coś
Opowiem Ci rano, pośmiejesz się ze mną brat
Przekręcam się na bok, odpływam w senną dal

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować