Poparzeni kawą trzy - Dziwka z Naprzeciwka tekst piosenki (lyrics)

[Poparzeni kawą trzy - Dziwka z Naprzeciwka tekst piosenki lyrics]

Wino w bramie nie przy mamie
Tanie fajki bit z Jamajki
Tętni miasto trudno zasnąć
I ta dziwka i ta dziwka z naprzeciwka

Zapomoga w imię Boga
Na boisku dać po pysku
Uciec glinom znowu wino
I ta dziwka i ta dziwka z naprzeciwka

W weekend kreska cześć Tereska!
Z kolesiami, ulicami dać po garach
Na komarach i ta dziwka
I ta dziwka z naprzeciwka, wciąż

W domu starsi cali z farsy
Smutek duszy że też musi
Być ta dziwka z naprzeciwka
Że też musi być ta dziwka z naprzeciwka!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować