Yochimu, Jongmen - Lepsze Jutro tekst piosenki (lyrics)

[Yochimu, Jongmen - Lepsze Jutro tekst piosenki lyrics]

To siła i wiara w to kształtuje mój charakter
Daje mi szanse i passę na lepsze jutro
To krótko trzymane żądze i silna wola
Daje Ci lot na lepszy start, teraz prowadź
Krytyka tych głupich co mają Cię za głupiego
Bo myślą, że dźwiganie to coś bardzo prostego
Ja odstawiam używki, anaboliki
Strzykwy – wyjdź z tym
Wiem co można osiągnąć będąc do końca czystym
Sport jest tak zbrukany przez chęć zarobku
Zioma nie ominiesz żadnego
Patrz przykładne Lance Amstronga
Liczy się pompa i nadludzka siła
Bo żeby bić rekordy musisz to kurwa wytrzymać
Wiele form aktywności wybierz tą najlepszą
Proponuję street workout
Proponuję te co męczą
Czekasz na lepsze jutro z założonymi rękami?
To weź się do roboty bo jesteś
Za nami… Diil Gang Cartel

Czekasz na lepsze jutro
Które w oddali świat ma przybliżyć Ci
Poczuj się wolny
Dziś nie znaj granic możesz
Się wspiąć na szczyt
Widzisz tych wszystkich co w tyle zostali?
Możesz być jednym z nich popatrz na tych
Którzy się nie poddali drogę wybierasz Ty!

Jak przejdziesz miasto wzdłuż – grałem
Na każdej z alej
Jebałem korki z maty, wolałem mercuriale
Więc jeśli powiesz "Tales" to
Mogę coś poplątać
Bo fajnie było wrzucić bramę z ostrego kąta
Ciągle jest fajnie i ciągle
Bratku się tym cieszę
Choć trochę trudniej bo rozmiar 50 na 110
Po co mi lepsze jutro jak
Jestem w formie na dziś?
Biegam za footballówką tak jak Gheorghe Hagi
Tu się nie może zdarzyć
Że w rapie Ci podam fałsze
Już prędzej Giuly wygra głowę
Z Peter Crouchem
Postawiłem sobie już cele i o nie walczę
Lepsze to niż zjechać pod cele
I patrzeć w kratkę
Skrupulatnie koszulkę lidera szyję
I zamiast przepijać szyję piję l'karnitynę
Wracam po pile i piszę w lawinie linie
Na pełnej staminie, to płynie mi w żyle
Za chwile nie minie mi to

Na ręce ciężar, przeciwności przezwyciężam
Wiesz o czym mówię, ziomek
Jeżeli wiesz co to jest dieta
Kilogramy zwalasz tłuszczu po to
By zdrowym pozostać
Bo cholesterol czyha tylko
By serce zaatakować
Słowa szczere jak płacz dziecka
Separujesz mięśnie
Chociaż to nie jest zwłok sekcja
To i tak masz wcięcia
Metkę przybijają łatwo bo nie czują jaka
Wiedza kryje się za zwykłą ławką
Drążkiem lub w poręczach
Pull up, push up, deep squat, kalistenika
Sprawdzaj w sieci brat, jak chcesz to pytaj
Witaj w klubie zdrowia
Mistrzów drużyna zwarta reprezentuje
Siebie Diil gang i reszta świata
Ty jak karimata – zwijasz talent
I masz to w dupie
Ja w tym czasie wiesz kiedy
Się poddam? Po moim trupie!
I tak zwycięsko kroczę bo mam
W żyłach tylko wiarę
A lepsze jutro czeka bo dziś
Znów się nie wyspałem

Pchamy to do skutku od lat!
Drużyna mistrzów za Tobą murem!
Sport to zdrowie! Uwierz w siebie, chłopak!
To drużyna mistrzów, przyjazna walka

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować