Polska Wersja - Nie Ma Tego Złego tekst piosenki (lyrics)

Nie ma tego złego, i co z tego że nie wyszło?
Bo jedno co w głowie mam
To zawsze pewna przyszłość
Nie ma nic za darmo, wiem to doskonale
Dosyć użalania mam się ciągle nad tym krajem
Pozytyw falę nadaję prosto w twoją głowę
Kto tego nie słyszał, pewnie się o tym dowie
Po-to-to tobie mówię, po-to-to wszystko robię
Żebyś nie myślał chłopak
Że się skupiam tylko na sobie
Ten kawałek jest po to by powiedzieć
Ci co mam w głowie
Pojebane zwoje, naboje wypluwam słowa
Tysiąc myśli na minutę nie ogarnia moja głowa
Ciężka czacha taka jak się na baka i lata
Za dużo omaha, dzisiaj przykurzyłem mam
Inną wizję świata w którym żyje
W którym żyłem
I w którym żyć będę, otwórz swe powieki
Pamiętaj zawsze jest źle po
Drugiej stronie rzeki

Nie ma tego złego, nie trać czasu na to!
Nie zamulaj się tym
Tym zamulać się nie warto!
Zawsze jest szansa nawet jak
Ci coś nie wyszło nie patrz na przeszłość
Bo ważna jest przyszłość

Wszedłem wkurwiony, te kondony dały mandat
Znów mamony brak taki kraj
To jebany standard
Jaki kurcze mam fart taki polski funpack
Jestem głodny
Nie mam drobnych jeszcze mi chcą zabrać
I wyszarpać z gardła, to co zarobiłem
Sąd, policja i kanary czynią ten wysiłek
Prosty typek za posiłek zapłaci rachunki
Póki żyje i pracuje zarabia na bułki
Póki, sufit chroni mnie przed deszczem
Do puty, mówił będę że to pieprzę
Dziś mam swoją przestrzeń uwierzcie
Tym że rzeczywistość, kreuje me podejście
I wcale się tu nie unoszę
A mówię donośnym głosem
Znajdę pracę, dobrą płacę własny bagaż niosę
Mijam władzę na ulicy z podniesionym nosem

Nie ma tego złego, nie trać czasu na to!
Nie zamulaj się tym
Tym zamulać się nie warto!
Zawsze jest szansa nawet jak
Ci coś nie wyszło nie patrz na przeszłość
Bo ważna jest przyszłość