Proceder - Operacja prawda tekst piosenki (lyrics)

[Proceder - Operacja prawda tekst piosenki lyrics]

Operacja Prawda proceder, '98

Nigdy nie dla sławy, nie dla pieniędzy
Lecz dla tych, którzy żyją na krawędzi
Wiedzą, co to honor i ambicja
Na zawsze przez nich znienawidzona policja

Nigdy nie dla sławy nie opuszczę Warszawy
I serdecznych przyjaciół od
Problemów i zabawy
To słowa o życiu, bez żadnej przesady
Jeśli jesteś turystą, to zaczynasz mieć obawy
Przejmujemy sprawy w swoje ręce
Normalne chłopaki, nie żadne odmieńce
Jesteś w porządku, więc cię nie przekręcę
I nie mów do mnie "stary"
Bo ja jestem młodzieńcem
Prawdziwym MC z Grochowa
Ta dzielnica dobrze chowa
Tu na Legię Warszawę nie
Usłyszysz złego słowa
(Po prostu Ewenement) To ziomale z Ursynowa
I ze Śródmieścia Kacza okolice
Swe oznacza "ZN"!
On zawsze mi pomoże, ja wiem
Czy w nocy, czy w dzień czy pięścią
Czy słowem
Proceder nie łga, więc prawdę ci powie
Bo kłamstwa człowieku nie ma w naszej mowie
Bowiem kłamie farmazoniarz
Który się wywyższa
Dla niego wpierdol to kara najniższa
Nic go nie oczyszcza
W naszych oczach jest spalony
Wiesz, o kim mowa – (Bananowiec pierdolony)
Nie bądź zdziwiony, wozi się za hajs matki
To rodzic pokrywa jego wszystkie wydatki
Żaden śmieć z KRP nie wsadzi go za kratki
Pieniądz wszystko załatwi
Bo policja się blatuje
Tego nie zmienię, o tym rymuję
W Klimie dobrze się czuję
Ale to już inna kwestia
Proceder utrzymany w konwencji Molesta
Lepiej to przemyśl i krytykować przestań

Nigdy nie dla sławy i nie dla pieniędzy
Proceder! Prawda zawsze zwycięży
Zjednoczona siła, warszawska ulica
Niektórych to razi, a innych zachwyca

Połączone siły obu brzegów Wisły
Śródmieście Południowe – Grochów
Przekaz osobisty
Trzeba jakoś żyć w świecie pełnym nienawiści
Wokół same wałki, każdy każdego czyści
Wiadomo, jest ciężko, tylko ślepy się łudzi
Śródmieście Południe, rymy dla moich ludzi
Nigdy nie prowokuj, bo gniew się obudzi
Bananowców ostudzi szybko i dokładnie
Wtedy się okaże, komu włos z głowy spadnie
Kto kogo okradnie – zapamiętaj to zdanie
Proceder nie jest dla was
Dla chłopaków przesłanie
Ulicznym sępom pozostaje czekanie
Od zarobku do zarobku jakoś żyć się udaje
Policja obserwuje, jest na horyzoncie
Teraz z chłopakami trzeba się
Zanurzyć w joincie
W jakimś przytulnym kącie, wiesz, o czym mowa
Dobra jest dla nas każda klatka schodowa
Skunina zawsze w garści do zjarania gotowa
Tutaj nie znajdziesz żadnego podrabiania
Uliczni wojownicy, Klima, nasz styl nawijania
Realna rzeczywistość bez żadnego łgania
Chada i Kacza – to jest nie do skopiowania
I jeszcze jedna rzecz, zanim powiem finito
(Uwaga) Na wszystkich świadków incognito
Krążą po ulicach, są groźniejsi niż kopyto
Na twarzach mają wypisane policyjne zło

Nigdy nie dla sławy i nie dla pieniędzy
Lecz dla tych, którzy żyją na krawędzi
Wiedzą, co to honor i ambicja
Na zawsze przez nich znienawidzona policja

Nie dla sławy nie dla pieniędzy
Elo Szady, HP, Sid

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować