Poparzeni kawą trzy - Prognoza Pogody tekst piosenki (lyrics)

[Poparzeni kawą trzy - Prognoza Pogody tekst piosenki lyrics]

Wróciłem wcześniej niż zwykle
Dobrze, że miałem klucz
Szef przywiózł mnie motocyklem
Do ciebie, aż pod Łódź

To miała być niespodzianka
W plecaku kilka win
Cicho wchodzę do mieszkanka
A ty tam w łóżku z nim

Okrutna, zła i podła jak zrobić mi to mogłaś
Rzuciłbym cię natychmiast
By moment wykorzystać lecz się opamiętałem
Bo gdzie ja z takim ciałem
Znajdę jak ty, z chałupą
Kolejną równie głupią

Byliśmy raz na prywatce
Twój widok wzbudzał szał
Staliśmy gdzieś przy sałatce
Z głośników Marley grał

Zostawiłem cię na chwilę w kuchni dawali gin
Wracam i w serce sztylet
Bo ty w łazience z nim

Okrutna, zła i podła jak zrobić mi to mogłaś
Rzuciłbym cię natychmiast
By moment wykorzystać lecz się opamiętałem
Bo gdzie ja z takim ciałem
Znajdę jak ty, z chałupą
Kolejną równie głupią

Okrutna, zła i podła jak zrobić mi to mogłaś
Rzuciłbym cię natychmiast
By moment wykorzystać lecz się opamiętałem
Bo gdzie ja z takim ciałem
Znajdę jak ty, z chałupą kolejną
Okrutna, zła i podła jak zrobić mi to mogłaś
Chciałbym powiedzieć koniec
I skupić się na żonie lecz się opamiętałem
Bo gdzie ja z takim ciałem
Znajdę jak ty, z chałupą
Kolejną równie głupią

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować