ZBC - Robert Kubica Diss na Hołowczyca tekst piosenki (lyrics)

[ZBC - Robert Kubica Diss na Hołowczyca tekst piosenki lyrics]

Prawo jazdy jest dla pedałów
Sprowadzamy fury ze Stanów
Skrzynia biegów i alufelga
Jak przejeżdżam dzieci cieszy mi się gęba
Motocykliści to darmowa nerka
W Skodzie Favorit nie straszna rzeka
Daewoo Lanos to fura penerska
Jestem najlepszym pasażerem
Zawsze jadę przed siebie
Na tylnym siedzeniu zostawiam nasienie
Jeżdżę kabrioletem z zimnym łokciem
Otwieram garaż jednym karate ciosem
Konie mechaniczne wykorzystuję na sto procent
Luźny lowriding po ulicach
Ulubiony napój do auta to śliwowica
W rapowaniu ma skilla jak Kubica
Na aucie nie mamy nalepek
Twój stary ma ucięty napletek
Nie przeszkadza mi czepek
Morela i Taczer, do zobaczenia po przerwie

Rober Kubica diss na Hołowczyca braggadacio
Szybkie fury duże dziury
Szosa sucha dawaj bucha
Kto mnie słucha ten jest kutas
Felgi, sprzedam nerki kompakt CD i car audio
Przewoziłem w bagażniku siano jak
Na sto jestem szybszy od Pershinga
Jestem większy od Boeinga
Dopalanie, azot ciekły
Każdy raper jak mnie widzi to jest wściekły
Weź się jebnij i posłuchaj wersów kilka
MC Wełna gaz do dechy
Przez dwa miechy jestem czarniejszy od Pepsi
Jestem popularniejszy od Iniesty
I mam od niego samochód szybciejszy
Musi uważać na pasach każdy pieszy
Na rondzie gęba mi się cieszy

This is how we do
Jeżdżę z Taczerem furą we dwóch

This is how we do
Jeżdżę z Morelą furą we dwóch

Jest Subaru jest wełna
Jest Morela jest Impreża
Paliwo do auta leję przez węża
Przez koks mam zamarzniętego zęba
Nie mam mandatów, bo mój ziom to sędzia
O kurwa, właśnie przejechałem księdza
Morela to nowy state of mind
Ja i Taczer, tak jak ten rap to twój haj
High level dobra opcja mam wygląd drogowca
O kurwa, przejechałem Hip-Hopowca
Mów mi mandatów łowca mokasyn
Ja i Taczer odkrywamy nowe trasy
Jadę z twoją starą na wczasy
Biorę ją z Taczerem na dwa kutasy
Ja to rapu Mercedes, ty to Seicento
Przyspieszam na czarnym punkcie
Mów mi morderco

Klapek Kubota, z tyłu napis Pioneer
Jest dziś grubo jeżdżone
Beczki, koła i drifty
Kurwa, ale jestem szybki
Niczym Fifty, Nifty, Shifty
Honda Favorit przeszła lekki lifting
Trąbię na dupy klaksonem
Za szybki za kudłaty
Nie trąbię jak wjeżdżam tobie do chaty
Będziesz się dziś kręciła na
Rożnie na dwa baty jak wełna cię dopadnę
Będzie lepiej niż w maluchu
Cały dzień na cabrio
Podłączam w samochodzie na kasety radio
Subwoofer i kaloryfer
Terroryzuję autostrady wszystkie

This is how we do
Jeżdżę z Taczerem furą we dwóch

This is how we do
Jeżdżę z Morelą furą we dwóch

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować