Czerwone Gitary - Nie licz dni tekst piosenki (lyrics)

[Czerwone Gitary - Nie licz dni tekst piosenki lyrics]

Słyszysz? To woła mnie polny głóg
Nie martw się: wrócę, gdy będę mógł
Rozwiał świt ranne mgły więc wybacz mi
Na mnie czas,  jadę już, nie licz dni

Słyszysz? To woła mnie leśny trakt
Może gdzieś nowych dróg znajdę ślad
Rzeki nurt w słońcu lśni więc wybacz mi
Na mnie czas, jadę już, nie licz dni

Horyzontu kres gaśnie pośród wzgórz
Jeszcze dziś znajdę tam do przygody klucz

Słyszysz? To woła mnie echo z gór
Z turni wiatr strąca w dół cienie chmur
Biały dzień już u drzwi więc wybacz mi
Na mnie czas, jadę już, nie licz dni

Horyzontu kres gaśnie pośród wzgórz
Jeszcze dziś znajdę tam do przygody klucz

Słyszysz? To woła mnie echo z gór
Biały dzień już u drzwi więc wybacz mi
Na mnie czas, jadę już, nie licz dni

Słyszysz? To woła mnie przygód świat
Nie chcę już tracić dni ani lat
Ale znów widzę łzy no, powiedz, czy
Nawet już marzyć nie wolno mi?
Nawet już marzyć nie wolno mi?

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować