Daria Zawiałow - Nic tekst piosenki (lyrics)
[Daria Zawiałow - Nic tekst piosenki lyrics]
Będę tu aż opuszczą mnie w deskach na dno
Na dno trzymam cały świat w swoich rękach
Bo mam pod skórą moc
Pytają mnie, czy zamierzam przestać
A skąd! A skąd!
Nie znam szczęścia, jak on
Nie ma miejsca jak dom
Dobrze wiesz, że nie zmienię tu nic
Nie znam szczęścia jak on
Nie ma miejsca jak dom
Nikt nie mówi mi co myśleć i gdzie iść
Nikt nie mówi mi co myśleć
Co mam myśleć, co mam myśleć i gdzie iść
Moment, w którym światło znika
Gdzieś tuż za horyzontem
Wiara w to, że było warto grać każdą zwrotkę
Zło i dobro pomiędzy polifonią
Podnoszę wzrok
Spłacam swój dług, gonię wolność na wskroś
Na wskroś
Nie znam szczęścia jak on
Nie ma miejsca jak dom
Dobrze wiesz, że nie zmienię tu nic
Nie znam szczęścia jak on
Nie ma miejsca jak dom
Nikt nie mówi mi co myśleć i gdzie iść
Nie ma dźwięku jak winyli szum
Drogą na szczyt ponad warstwą chmur
Nie muszę inaczej żyć, teraz ty, ty, ty, ty
Nie znam szczęścia jak on
Nie ma miejsca jak dom
Dobrze wiesz, że nie zmienię tu nic
Nie znam szczęścia jak on
Nie ma miejsca jak dom
Nikt nie mówi mi co myśleć i gdzie iść
Nikt nie mówi mi co myśleć i gdzie iść
Nikt nie mówi mi co myśleć, co mam myśleć
Nikt nie mówi mi co myśleć i gdzie iść
Nikt nie mówi mi co myśleć