Daria Zawiałow - Niemoc tekst piosenki (lyrics)
[Daria Zawiałow - Niemoc tekst piosenki lyrics]
Bezlitośnie wciskam każdy kęs
Kapiące krople odbijają się od ziemi
Jakże smutny jest dziś nocy dźwięk
Beznadziejne cienie miasta brzdęk
To jest początek tej bezsennej epidemii
Miałam swoją chwile a teraz pusto jest
Nie wiedziałem jeszcze
Że straciłeś z oczu mnie
Bo Ty patrzysz inaczej w inną dal
Nie umiesz już myśleć tak jak ja
Od dwunastej karmie głowę snem
Z trudem w środku gdzieś ukrywam lęk
Paranoicznie dziś za oknem brzmi ulewa
Znowu słyszę krzyczy nocy stróż
Choć zraniony chce uciszyć ból
Zamykam oczy wciąż się kreci karuzela
Miałam swoją chwile a teraz pusto jest
Nie wiedziałem jeszcze
Że straciłam z oczu Cię
Bo Ty patrzysz inaczej w inną dal
Nie umiesz już myśleć tak jak ja
Wciąż bez sensu krążę gdzieś
Nawet nie zastanawiam się czy na jawie
Dławią mnie już własne łzy
I chciałabym znów żyć lecz śnie na jawie