Fekir - Demon w głowie tekst piosenki (lyrics)
[Fekir - Demon w głowie tekst piosenki lyrics]
A stale się w to gówno wczuwasz
Życie jak morska pogoda, kapryśna jak chuj
Bierz hajs lota
Wstaje z wyra po to żeby zaraz się położyć
Stany lękowe i ciągłe napięcie
Narasta we mnie, odpuść to demon w głowie
Nawijam to dla tych
Którzy się tu czują samotnie
Wokół masz tłumy a czułeś
Się samotny bardziej, niż kiedykolwiek
Sram na ich wizerunek, sram na ich każdą radę
Na to że mam być taki
Albo taki jak nie mają wyjebane
Mógłbym teraz gdzieś z nimi biegać
Mógłbym kurwa pchać towar
Mógłbym dla nich być jak ściera
Albo mógłbym sobie ubrudzić nosa
Pamiętaj nie liczy się portfel
Pierdol marzenia i stawiaj se cele
Jebać narkotyki, ty zrób sobie przerwę
Chcesz już nie biеgać, upierdol se nogę
Nigdy na prawdę miałem wizję nad ranеm
Stałem sam, ale obiecałem
Że nie zrobię tego bo nie po
To kurwa zmarł mój przyjaciel
Nigdy na prawdę miałem wizję nad ranem
Stałem sam, ale obiecałem
Że nie zrobię tego bo nie po
To kurwa zmarł mój przyjaciel
Komu kurwa mam ufać, jesteś tu na chwilę
A stale się w to gówno wczuwasz
Życie jak morska pogoda, kapryśna jak chuj
Bierz hajs lota
Wstaje z wyra po to żeby zaraz się położyć
Stany lękowe i ciągłe napięcie
Narasta we mnie, odpuść to demon w głowie