Daria Zawiałow - Zbrodnie Ikara tekst piosenki (lyrics)

[Daria Zawiałow - Zbrodnie Ikara tekst piosenki lyrics]

Nie, nie zdołam zasnąć
W skrzydło wbił mi się kamień
Nim się zrobi jasno zapomnę znów, że latałem

A to, co dziś pamiętam
To głośny śmiech i milczenie
Przemieszały się gdy startowałem już na pas
Nie mówił o miłości nikt i nie istniał lęk

Nie, nie wiem, nie wiem
Czy odlecę stąd tak pod prąd
Nie, nie chcę, nie chcę
W chmury wtopić się w niebokres

Nie, nie wiem, nie wiem
Czy odlecę stąd na stały ląd
Nie, nie chcę, nie chcę
Znów przegapić się, wtopić w czerń

Nigdy nie jest łatwo
Tutaj na niebieskim szlaku


Gdybym lekko zasnął
W twarz bym mógł dostać karmą

Lecz to, co dziś pamiętam
To Twoje złote źrenice powiększały się
Przy lądowaniu tuż na pas
Jeden z Ikarów runął w dół zniknął jego lęk

W oczach filmy przewijają się
W ten zwykły dzień, w ten zwykły dzień
Każdy moment dłuży się, rozciąga sens
W ten zwykły dzień, tak zwykły dzień

Nie, nie wiem, nie wiem
Czy odlecę stąd tak pod prąd
Nie, nie chcę, nie chcę
W chmury wtopić się w niebokres

Nie, nie wiem, nie wiem
Czy odlecę stąd na stały ląd na stały ląd
Nie, nie chcę, nie chcę nie chcę, nie chcę
Znów przegapić się, wtopić w czerń

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować