Diho - Gruźlik tekst piosenki (lyrics)
DIHO [Jakub Milewski]
[Diho - Gruźlik tekst piosenki lyrics]
Ty zbierasz liście jak byś grabił ogródek
Ona ma zdrowe nogi ale łapie za kule
Przy nas się zakręcisz jak kurek
Ona co do rączki to do buzi
I przy tym się nie krztusi jak gruźlik
Czasem wolę studentki czasem wolę mamuśki
Ale zawsze są jaja jakbyś zaglądał w kurnik
Czasem biorę ją z sieci jak rybak
I przy sobie mam małpkę jak pijak
Ona zostawia mi ślady jak ślimak
Ma ciepło i mokro jak na Bali klimat
Ona chce waniliowe, ale w ruchomym wafelku
Chce nadzienie i polewę na wierzchu
I ja staję jej w ustach
Nie na ślubnym kobiercu
Suka to komenda, jest na miejscu
Ja chodzę se z dzbanem jak wodnik
Ona żuje bagietę bo nie było Orbit
Ja mam gorące kobiety ja Norbi
Mi zawsze stoi jak pomnik
Mam świnie i foki jakbym pracował w zoo
I wpadam jej do buzi jak drops
Plus palę se zioło i wyciągam se koks
Muszę dokończyć to jak misję
Ja kobiety to wszystkie
Ta cipa pojemna jak tornister
Dobry koń wygra gonitwę